Bitcoin w wyścigu z cenami surowców: Czy kryptowaluty zdobywają przewagę?
Wojna na Ukrainie i globalne wstrząsy gospodarcze spowodowane pandemią wywarły ogromny wpływ na rynki surowców. Zmieniły one globalne wzorce handlu, produkcji i konsumpcji, co prowadzi do utrzymania cen na historycznie wysokich poziomach przez cały rok 2024, według najnowszego raportu Banku Światowego.
Keiser, znany z ostrej krytyki tradycyjnego systemu finansowego, podkreślił swoje przewidywania w kontekście wzrostu cen surowców i energii. “Bitcoin pozostanie najszybszym koniem w tym wyścigu” – napisał na portalu X (dawniej Twitter (NYSE:TWTR)), sugerując, że w obliczu wysokich cen surowców, inwestorzy mogą szukać alternatywnych aktywów, w tym kryptowalut.
Tymczasem Raport Banku Światowego prognozuje, że ceny energii wzrosną o ponad 50% w 2022 roku, a następnie spadną w kolejnych latach. Podobnie, ceny surowców nieenergetycznych, w tym rolnictwa i metali, osiągną rekordowe poziomy w 2022 roku, aby później przejść na niższe poziomy.
Prognozuje się, że ropa Brent przekroczy 100 USD za baryłkę, co stanowi najwyższy poziom od 2013 roku. Keiser wskazuje, że w obliczu takich wyzwań, Bitcoin, jako aktywo cyfrowe odporne na inflację i manipulacje rynkowe, może zyskać na popularności jako zabezpieczenie przed wahaniami cen surowców.
Bank Światowy ostrzega, że wzrost cen surowców jest potęgowany przez wzrost ograniczeń w handlu żywnością, paliwami i nawozami, co może wpłynąć na globalną gospodarkę w długoterminowej perspektywie.
Czy ostatecznie słowa Maxa Keisera okażą się prorocze? Czas pokaże, jak inwestorzy odpowiedzą na rosnące ceny surowców i czy Bitcoin faktycznie utrzyma swoją pozycję jako preferowane aktywo w obliczu globalnych turbulencji gospodarczych.