Bitcoin wymaga teraz od inwestorów cierpliwości
Między październikiem 2023 r. a marcem 2024 r. Bitcoin bezsprzecznie udowodnił, nas co go stać, a jego kurs wrósł w tym czasie o imponujące 178% z 26 500 dol. do rekordowych 73 tys. dol.
Eksperci z zakresu kryptowalut pracujący w firmie analitycznej Glassnode twierdzą jednak, że to nie koniec gwałtownych wzrostów, jednak na kolejny wystrzał kursu BTC/USD inwestorzy będą musieli jeszcze poczekać.
– BTC jest obecnie w trakcie przełamywania dotychczasowych schematów, jednak po tak długim okresie nieprzerwanych wzrostów, rynek musi się oczyścić i ustabilizować. Właśnie to zjawisko widoczne jest podczas trwającej korekty, która szuka punktu zaczepnego, gdzie mogłaby nastąpić kolejna duża akumulacja BTC. Uważam jednak, że kiedy to się stanie, pierwszym celem kupujących będzie poziom 65-66 tys. dol., a kiedy zostanie już przełamany, BTC przejdzie najpierw do 73,5 tys. dol., a następnie 76,5 tys. dol i są szanse, że przed nastaniem lata zobaczymy 85,2 tys. dol. – napisał analityk o pseudonimie Negentropic, jeden ze współzałożycieli firmy Glassnode.
Analitycy twierdzą także, że przy kolejnych falach wzrostowych Bitcoin osiągnie poziom 265 tys. dol, ale może to potrwać znacznie dłużej, niż oczekują inwestorzy.
Bitcoin może kosztować 4 razy więcej niż obecnie!
Według założyciela i dyrektora generalnego firmy analitycznej CryptoQuant Ki Young Ju, cena BTC może kontynuować trend wzrostowy i potroić dotychczasową kapitalizację rynkową, napędzając cenę powyżej 265 tys. dol.
Ekspert wyjaśnił, że zatwierdzenie funduszy ETF na Bitcoina było prawdziwą rewolucją, której efekty będą widoczne na rynku jeszcze przez długie lata.
– Podstawy sieci Bitcoin mogą wspierać kapitalizację rynkową trzykrotnie większą niż obecna w porównaniu do ostatniego cyklicznego szczytu – wyjaśnił Young Ju w poście na X.
Chodzi przede wszystkim o lawinowo rosnące zainteresowanie rynkiem kryptowalut przede wszystkim ze strony kapitału inwestycyjnego oraz ludzi, którzy do tej pory nie wiedzieli, w jaki sposób mogą zainwestować w Bitcoina.
Od czasu zatwierdzenia pierwszych ETF-ów, mogą oni inwestować w kryptowaluty, podobnie jak robili to dotychczas na rynku złota, ropy, czy akcji.
Wzmożone zainteresowanie cieszy także górników BTC, czyli firmy oraz podmioty prywatne, które dostarczają do sieci moc obliczeniową, zapewniając jej zdecentralizowane bezpieczeństwo oraz stabilność działania.
Wykres BTC/USD sugeruje kontynuację rajdu?
Popularny analityk oraz trader Crypto Ceaser wskazuje ponadto, że kurs BTC utworzył na wykresie tygodniowym dużą formację cup-and-handle (filiżankę z uszkiem).
Formacja ta tworzy się, gdy aktywa w trendzie wzrostowym cofają się dwukrotnie, najpierw w szerokim, płytkim ruchu tworzącym filiżankę, a następnie w mniejszym spadku tworzącym uchwyt. Formacja miseczki z uchwytem jest byczą formacją kontynuacji trendu, która zwykle tworzy się w okresie konsolidacji cen.
W przypadku potwierdzenia formacji kurs BTC/USD może kontynuować paraboliczny ruch w kierunku 273 693 dol.
– Bitcoin może wzrosnąć powyżej dotychczasowego historycznego szczytu już tego lata. Jeśli tak się stanie, to spodziewam się dalszego, silnego wzrostu i potencjalnie krótszego cyklu – stwierdził Crypto Ceaser
Mimo iż przytoczone prognozy są bardzo optymistyczne, tak rynek Bitcoina wielokrotnie udowadniał już, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.
Z drugiej strony należy liczyć się z ekstremalnie wysokim ryzykiem utraty środków, gdyż kryptowaluty znane są ze swojej zmienności i choć uczyniły z wielu inwestorów milionerów, tak nieporównywalnie więcej osób straciło dzięki nim swoje oszczędności.