Bank Japonii zaskakuje

Opublikowano 29.01.2016, 10:36

Bank Japonii zaskoczył wszystkich ogłaszając wprowadzenie ujemnych stop procentowych. Decyzja przekłada się na wzrost apetytów na ryzyko wśród inwestorów. W dalszej części dnia oczy wszystkich będą z kolei zwrócone na Stany Zjednoczone, gdzie zostaną opublikowane dane o wzroście gospodarczym w IV kwartale ubiegłego roku.

Dzisiejsza decyzja banku była o tyle niespodziewana, że przedstawiciele Banku Japonii, wraz z prezesem Kurodą, na czele ostatnio zapewniali, że dalsze luzowanie nie jest rozważane. Niemniej jednak element zaskoczenia działa na korzyść banku centralnego. BoJ zaskakując rynki wywołuje większą reakcję, a szczególnie mu zależy na słabszym jenie, który znacząco się umocnił w ostatnim czasie wraz ze wzrostem niepewności na rynkach. Japońska gospodarka jest w dużej mierze oparta na eksporcie i silna waluta jej szkodzi. Z drugiej strony obniżce stóp procentowych nie towarzyszyło zwiększenie skali skupu aktywów, co pozostawia bankowi pole do ewentualnej dalszej interwencji. Obniżenie stopy ma na celu zmuszenie banków do zwiększenia podaży pieniądza poprzez ograniczenie depozytów. Ponadto rachunki banków zostaną podzielone na 3 części, z których tylko nowe rezerwy będą objęte ujemną stopą procentową. Podobny system jest zastosowany w Szwajcarii, Szwecji i Danii.

Luzowanie polityki monetarnej przez Bank Japonii przełożyło się na wzrost apetytu na ryzyko wśród inwestorów, dzięki czemu umacniają się dzisiaj waluty surowcowe oraz rynków wschodzących, w tym również złoty. Z drugiej strony depercjacji ulegają waluty traktowane jako „bezpieczne przystanie”, takie jak japoński jen, frank szwajcarski, czy euro.

Patrząc w przód, kluczowym wydarzeniem dla inwestorów będą dane o amerykańskim PKB za IV kwartał 2015 roku, które mogą zmienić sentyment. Oczekiwania rynkowe zakładają kwartalne zaanualizowane tempo wzrostu gospodarczego na poziomie 0,8%, co byłoby znacząco słabszym odczytem od tego z III kwartału, który ukształtował się na poziomie 2%. W ostatnich tygodniach obserwowany był spadek oczekiwań rynkowych na podwyżki stóp przez Fed. Jeśli odczyt o PKB będzie lepszy lub nawet zgodny z konsensusem, może się on przełożyć na przyspieszenie aprecjacji dolara.

Złoty ze względu na wcześniej wspomnianą poprawę nastrojów na rynkach zyskuje po raz drugi dzień z rzędu w stosunku do euro i dolara. Po godzinie 10:00 za euro musieliśmy płacić 4,43 złotego, za dolara: 4,07 złotego, za funta: 5,84 złotego oraz za franka: 3,99 złotego.

Michał Dąbrowski, dział analiz XTB

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.