Kluczowe informacje z rynków:
- Stany Zjednoczone:Zamówienia na towary wyprodukowane w USA sezonowo wyrównane w kwietniu br. spadły o 0,8% m/m. Na rynku oczekiwano spadku wynoszącego 0,5% m/m.
- Australia: Indeks PSI dla usług w Australii w maju wyniósł 59 pkt. Oznacza to wzrost względem poprzedniego miesiąca, kiedy to znalazł się on na poziomie 55,2 pkt.
- Australia: Saldo rachunku bieżącego w Australii w I kw. br. wyniosło -10,5 mld AUD wobec oczekiwań -9,95 mld AUD.
- Australia: Na czerwcowym posiedzeniu RBA nie zmienił stóp procentowych w Australii. Główna stopa pozostaje na poziomie 1,50%.
- Chiny: Indeks PMI dla usług w Chinach wyniósł 52,9 pkt. w maju, co było wynikiem zgodnym z oczekiwaniami rynkowymi.
- Węgry: Dynamika PKB Węgier w I kwartale br. wyniosła 4,7% w ujęciu rdr, co było wynikiem gorszym od rynkowych oczekiwań zakładających 4,8% rdr – a także od odczytu za wcześniejszy kwartał na poziomie 4,9% rdr.
- Strefa Euro: Wskaźnik PMI dla usług strefy euro wyniósł 53,8 pkt w maju br. wobec 54,7 pkt miesiąc wcześniej, poinformowała firma Markit w finalnych danych.Konsensus rynkowy wynosił 53,9 pkt.
Naszym zdaniem: Ostatnie dni na rynku walutowym upływają pod znakiem odreagowania spadkowego na amerykańskim dolarze. Na wykresie BOSSAUSD ważnym oporem okazała się psychologiczna bariera 80 pkt., która nie przepuściła strony popytowej, czego rezultatem jest spadek notowań w kolejnych dniach i zbliżenie się do poziomu 79 pkt.
Odreagowanie to widać także na wykresie eurodolara, Kurs tej pary walutowej otarł się pod koniec maja o poziom 1,15, jednak ostatnie dni przyniosły na tym rynku wzrosty, a dzisiaj rano przekroczony został poziom 1,17. Ruch ten w pewnej mierze wynikał z kwestii technicznych, a częściowo był wywołany łagodzącym tonem polityków włoskich, którzy utworzyli koalicję. Co prawda inwestorów martwią ich wybujałe plany wydatków budżetowych, jednak pocieszeniem są zapewnienia o braku zamiaru opuszczania strefy euro.
W obliczu ważnych wydarzeń politycznych w Europie, praktycznie bez echa na rynku walutowym przeszły dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, które pojawiły się pod koniec minionego tygodnia. Niemniej, Stany Zjednoczone w najbliższych dniach z powrotem znajdą się w centrum uwagi inwestorów ze względu na zbliżające się posiedzenie Fed i decyzję w sprawie poziomu stóp procentowych. Oczekiwana jest czerwcowa podwyżka stóp, jednak w sporej mierze jest ona już uwzględniona w cenach.
Dzisiaj rano nieźle radzi sobie także australijski dolar. Co prawda kurs AUD/USD delikatnie spada, jednak odreagowuje on wczorajszą wyraźną zwyżkę. RBA już po raz 22. z rzędu pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie, jednak jego retoryka była optymistyczna i wskazywała na możliwe przyspieszenie dynamiki wzrostu gospodarczego w tym kraju.
