Na początku czwartkowej sesji dominuje w dalszym ciągu nienajlepszy klimat inwestycyjny. Lira turecka co prawda odreagowuje ostatnią deprecjację, jednakże jak na razie nie ma konkretnego planu przezwyciężenia kryzysu. Turecki bank centralny swoimi działaniami próbuje ustabilizować sytuację, natomiast Katar planuje wesprzeć Turcję inwestycjami o wartości 15 mld USD, to jednak nie przekłada się na wzrost apetytu do bardziej ryzykownych aktywów ze względu na utrzymujące się napięcie między USA – Turcją. Ponadto utrzymują się obawy o tempo wzrostu gospodarczego chińskiej gospodarki. Rynki pozytywnie zareagowały dziś na doniesienia, że Chiny są gotowe do kolejnych negocjacji z USA, by uniknąć wojny handlowej na szeroką skalę. W związku z tymi deklaracjami pod koniec sierpnia planowana jest delegacja chińskiego ministra handlu zagranicznego do USA. Aktualnie jednak rzecznik Państwowej Komisji Rozwoju i Reform w Państwie Środka ocenia, że jak na razie wprowadzone cła mają ograniczony negatywny wpływ na chińską gospodarkę.
Na rynku krajowym złoty pozostaje dzisiaj nieco mocniejszy względem euro czy dolara w oczekiwaniu na dane o inflacji bazowej CPI. W lipcu wskaźnik dynamiki cen ustabilizował się na poziomie 2,0% r/r i potwierdził wstępny odczyt. Konsensus rynkowy zakłada, że również wskaźnik inflacji bazowej utrzyma się w lipcu na poziomie z czerwca , czyli 0,6% r/r. Jednak ze względu na nasilającą się presję kosztową inflacja bazowa powoli może wzrastać, co w przyszłym roku może wpłynąć na zmianę stanowiska RPP. Indeks dolara koryguje dziś wzrosty z początku tego tygodnia, co pomaga w lekkim odreagowaniu na głównych parach walutowych. EUR/USD utrzymuje się jednak w dalszym ciągu poniżej poziomu 1,1400. GBP/USD z kolei powrócił w okolice dolnego ograniczenia przełamanej strefy wsparcia, która aktualnie stanowi opór. Wsparcie dla waluty brytyjskiej stanowią lepsze niż oczekiwano dane dotyczące sprzedaży detalicznej, która wzrosła o 0,7% w ujęciu miesięcznym oraz o 3,5% w skali roku. Natomiast kurs USD/JPY jak na razie wybronił wsparcie w postaci 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej.
USD/PLN przełamał wczoraj strefę oporu, jednak notowaniom nie udało się trwale utrzymać w rejonie okrągłego poziomu 3,8400. Dziś widzimy kontynuację odreagowania ze względu na lekką poprawę nastrojów rynkowych. Techniczny obraz rynku w długim terminie sprzyja stronie popytowej – para utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku i kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1. Widoczna korekta wzrostowa może rozwinąć swój zasięg w okolice 3,7505, gdzie najbliższe wsparcie wyznacza linia tenkan.
GBP/USD
Na GBP/USD widoczny jest silny trend spadkowy. W ostatnim czasie notowania trwale wybiły się dołem z kanału spadkowego, co tylko pogłębiło spadki. Techniczny obraz rynku sprzyja kontynuacji spadków – kluczowa średnie kroczące EMA (50-, 100- i 200-okresowa) są skierowane ku dołowi. Obecnie wsparcie wyznacza minimum z 21.VI. na poziomie 1,2588, natomiast najbliższy opór wyznaczają okolice 1,2725.