Dziś czeka nas wyjątkowo nudna sesja pod względem danych makroekonomicznych. Zarówno w USA, jak i Wielkiej Brytanii mamy dzisiaj dzień wolny od pracy. W Europie również nie pojawią się żadne ciekawe dane. O 9:15 poznamy jedynie poziom zatrudnienia w Szwajcarii. Dzisiejszy poniedziałek można przeznaczyć na spokojne przygotowanie się do reszty tygodnia.
Nocne wypowiedzi Banku Australii
W nocy mogliśmy posłuchać wypowiedzi Iana Harpera z Banku Australii. Jego zdaniem spadek ceny domów nie wpłynie na ścieżkę podwyżki stóp procentowych. Największym zmartwieniem jest powolny wzrost płac, Harper nie ma pojęcia, dlaczego się tak przedłuża. RBA jest gotowy do dalszych działań. Wprawdzie australijski bank centralny jeszcze przez jakiś czas nie będzie zacieśniał polityki monetarnej, ale taka ewentualność cały czas jest w grze.
AUDUSD rozpoczął nowy tydzień od umocnienia w stosunku do dolara. Obecnie widzimy reakcję spadkową po nocnym wzroście. Cena aussie oscyluje w okolicach 0,7570. Szerszy sentyment jest nadal spadkowy.
Ropa spada wraz z decyzjami w sprawie wzrostu produkcji
Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się od spadku ceny ropy, co jeszcze bardziej pogłębiło poprzednią deprecjację. Rynki spodziewają się zwiększenia produkcji ropy naftowej przez trzech największych producentów – Rosję, Stany Zjednoczone oraz Arabię Saudyjską.
Ropa WTI staniała na początku nowego tygodnia o ponad półtora dolara, odpowiednik 2,3%. Obecnie znajduje się w okolicach 66,30 USD. Być może niedługo dojdzie do ataku na poziom 65 USD. WTI łącznie spadło od szczytu osiągniętego w maju blisko 9%. Rosja i Arabia Saudyjska zapowiedziały wzrost produkcji o milion baryłek dziennie. W ten sposób chcą zapełnić lukę podażową powstałą na rynku po odcięciu Iranu.
Ropa WTI wciąż podąża na południe
W międzyczasie zwiększa się produkcja ropy naftowej ze strony Sanów Zjednoczonych, znajduje się w okolicach historycznych szczytów. Amerykańskie firmy energetyczne rozpoczęły wydobycie z 15 nowych źródeł, obecnie wykorzystywanych jest 859 złóż, to najwyższy poziom od 2015 roku. W ciągu ostatnich dwóch lat amerykańska produkcja zwiększyła się o 27% do 10,73 mln baryłek dziennie. Przy obecnym tempie wzrostu USA może wyprzedzić Rosję mającą wynik 11 mln baryłek.
Polityka kreuje obraz rynku walutowego
Euro zostało lekko wsparte po tym, jak w niedzielę włoski prezydent Sergio Mattarella, odrzucił Paola Savonę aspirującego na stanowisko ministra gospodarki, będąc głośnym krytykiem wspólnej waluty. Dwie partie populistyczne próbujące utworzyć koalicję we Włoszech nalegały na powołanie Savony do roli głównej. Odbicie euro mogłoby być silniejsze, jednak skrajne obozy lokalnego rządu zerwały plany zawarcia sojuszu po zawetowaniu kandydatury ministerialnej, co zwiększyło ryzyko przyśpieszonych wyborów. Takowe mogłyby odbyć się już na początku września.
“Euro zdołało się odbić, przechodząc przez pewną konsolidację. Ale zasadniczo nadal znajdujemy się w trybie sprzedaży” – powiedział Junichi Ishikawa, starszy strateg ds. wymiany walut w IG Securities w Tokio.
Dane z zeszłego tygodnia pokazały, że PMI w Niemczech spadły do 20-miesięcznego minimum, wskazując na słabnięcie dynamiki gospodarczej, a protokoły kwietniowego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego wykazały, że decydenci polityczni są zaniepokojeni wyraźniejszym spowolnieniem w strefie euro i niepewnością polityczną we Włoszech.
Indeks dolara w koszyku sześciu głównych walut spadł o 0,2% do 93.988 (DXY) po tym, jak w piątek wzrósł do 94.248 i był najwyższy od 14 listopada. Greenback wzrósł o 0,05 proc. do 109,400 jenów po tym, jak osiągnął 109,830 jenów przy nieznacznej awersji do ryzyka po tym, jak prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że amerykańska administracja przybyła do Korei Północnej, aby przygotować się do proponowanego szczytu pomiędzy nim a liderem Korei Północnej, Kim Jong Unem
Dolar australijski, który jest wrażliwy na zmiany w sentymencie do ryzyka, zyskał 0,25 procent do 0,7569 dolarów, po tym jak w piątek spadł o 0,4 procent. Dolar nowozelandzki wzrósł o 0.4 procent do $0.6945 po stracie 0.2 procent w piątek. Dolar kanadyjski wydłużył straty piątkowe do poziomu 1,2992 za dolara, najsłabszego od 8 maja.
Traderzy w Stanach i UK mają wolne – obchody Dnia Pamięci oraz przerwa wiosenna
Jeżeli chodzi natomiast o amerykański Dzień Pamięci (z ang. Memorial Day), jest to święto państwowe obchodzone w ostatni poniedziałek maja, upamiętniające wszystkich tych mieszkańców USA, którzy zginęli w trakcie sprawowania służby wojskowej. Obchody nabrały mocy prawnej, aby oddać hołdy żołnierzom Unii biorącym udział w amerykańskiej wojnie domowej (secesyjnej).
Dla Amerykanów data ta jest również nieoficjalnym startem letniego sezonu wakacji. Wiele osób odwiedza groby oraz pomniki, aby uczcić pamięć wszystkich tych, którzy polegli w służbie dla kraju. W związku z tym wszystkie instytucje publiczne, ale również prywatne przedsiębiorstwa są w ten dzień zamknięte – nie funkcjonują giełdy oraz oddziały banków, przez co na rynku zabraknie dzisiaj tak niezbędnej płynności z Nowego Jorku i innych ośrodków handlowych.
Na początku sesji europejskiej najlepiej wobec dolara radzi sobie NZD, najsłabiej wypada natomiast CHF:
Kalendarz na rozpoczynający się tydzień
Dokładny przegląd wydarzeń w kalendarzu makroekonomicznym zaprezentowano już w weekend – artykuł znajduje się pod linkiem. Traderzy musza pamiętać przede wszystkim o środowych prognozach amerykańskiego PKB i decyzji Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. W piątek natomiast opublikowane zostaną informacje o zmianie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych (NFP):
Chwilę wytchnienia w środku tygodnia zyskują również Polscy inwestorzy – wszystko za sprawą czwartkowych obchodów Bożego Ciała, które są ustawowo dniem wolnym od pracy. W efekcie, 31 maja 2018 roku, GPW nie będzie prowadziła notowań.