Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej upływa pod znakiem przewagi kupujących. Cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych wczoraj poruszała się w okolicach 70,50-71,80 USD za baryłkę, a dzisiaj rano notowania tego surowca ustabilizowały się powyżej poziomu 71 USD za baryłkę.
Wzrosty cen ropy z ostatnich dni są ewidentnym skutkiem obaw o spadek produkcji i eksportu ropy naftowej w Iranie po wprowadzeniu na ten kraj amerykańskich sankcji, zapowiedzianych w tym tygodniu przez Donalda Trumpa. Iran produkuje obecnie około 4 mln baryłek ropy naftowej dziennie, czyli odpowiada za niecałe 4% globalnej produkcji. Po wygaśnięciu porozumienia naftowego w dniu 12 maja – a więc już jutro – Iran będzie miał 180 dni na dostosowanie się do amerykańskich sankcji. Według notki banku inwestycyjnego Jefferies, może to oznaczać, że już w październiku eksport ropy naftowej z Iranu będzie o pół miliona baryłek mniejszy niż obecnie, a w pierwszym kwartale 2019 r. będzie on o milion baryłek mniejszy niż obecnie.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Tymczasem irański minister ds. ropy naftowej, Bijan Zanganeh, uważa, że sytuacja Iranu nie jest tak trudna jak się powszechnie sądzi. Według niego, amerykańskie sankcje nie wpłyną znacząco na irańską produkcję ropy naftowej, ponieważ tamtejszy sektor naftowy jest dziś na innym etapie niż był parę lat temu, gdy pierwsza runda sankcji była wprowadzana. Co więcej, liczne kraje importujące obecnie ropę z Iranu już teraz informują, że będą starały się o wyłączenie z sankcji i dalszą możliwość kupowania irańskiego surowca.