Zgarnij zniżkę 40%

Amerykanie znowu zaczęli wydawać pieniądze

Opublikowano 17.06.2020, 10:47

Od dwóch dni Wall Street nie mówi praktycznie o niczym innym. Departament Handlu opublikował we wtorek dane pokazujące, że sprzedaż detaliczna w samym tylko maju wzrosła o 18% od poziomu z kwietnia. To największy miesięczny wzrost od 1992 roku.

Po dwóch miesiącach kwarantanny Amerykanie masowo rzucili się do wydawania swoich pieniędzy (a trochę ich mają, o czym za chwilę) na zakupy w centrach handlowych, restauracjach i stacjach benzynowych. Sprzedaż mebli i wyposażenia domu wzrosła, na przykład o 88%, sprzedaż ubrań o 188%, a wydatki w restauracjach o 30%.

W wartościach kwotowych ciągle jeszcze jesteśmy poniżej szczytu z lutego (485 mld USD wydanych w maju vs. 527 mld USD w lutym), ale tak spektakularne odbicie wskazuje na dwie rzeczy: Amerykanie uwierzyli, że świat kręci się dalej i… że mają oszczędności, żeby ten obrót podtrzymać.

Wydawane pieniądze w dużej mierze pochodzą z rządowych programów pomocowych, w ramach których Wujek Sam wysyła swoim obywatelom czeki na 1200 USD i dopłaca po 600 USD tygodniowo do programów dla bezrobotnych, ale wzrost nie wziął się tylko z tego. W maju bezrobocie spadło bowiem z 14.7% do 13.3%, a na rynku przybyło ponad 2.5 miliona miejsc pracy.

Z punktu widzenia inwestora giełdowego dane dotyczące sprzedaży detalicznej są szalenie istotne, ponieważ wydatki konsumenckie odpowiadają już za prawie 70% PKB Stanów Zjednoczonych. Im więcej Amerykanie wydają pieniędzy, tym więcej zarabiają spółki giełdowe, do których pieniądze te trafiają. Większe zyski spółek, to wyższe kursy akcji.

Ten trend wydaje się podtrzymywalny z dwóch powodów. Po pierwsze dane pokazują, że inwestorzy siedzą obecnie na największych pokładach gotówki nie widzianych od początku lat dziewięćdziesiątych.

Marcowa ucieczka z rynku akcji sprawiła, że kapitał przepływający do bezpieczniejszych aktywów napompował fundusze pieniężne do 4.6 biliona dolarów. Nawet po recesji z 2008 roku zarządzający nie widzieli tam takiego nagromadzenia gotówki w formie… gotówki.

Tajemnicą poliszynela jest, że fundusze tego typu wykorzystywane są przez inwestorów wyłącznie jako tymczasowa przechowalnia oszczędności, które prędzej czy później realokowane zostaną na rynek akcji lub obligacji. I to był argument numer jeden.

Przesłanka numer dwa dobrze widoczna będzie na poniższym wykresie mówiącym o tym, jak bardzo w ostatnich tygodniach wzrósł poziom gotówki znajdującej się w obiegu. Wskaźnik M2 pokazuje nie tylko gotówkę w formie banknotów czy zapisów na rachunkach rozliczeniowych, ale też ekwiwalenty pod postacią pieniędzy zgromadzonych, np. na kontach oszczędnościowych.

To, na co tu patrzymy, oznacza, że prędzej czy później coś z tą gotówką trzeba będzie zrobić. A co nadaje się do tego celu lepiej niż zainwestowanie jej na giełdzie lub przeznaczenie na konsumpcję, która z kolei podniesie zyski spółkom, co z spowoduje wzrost kursów akcji, który przyciągnie na giełdę kolejnych chętnych inwestorów?

Amerykanie znowu zaczęli wydawać pieniądze

Artykuł pochodzi z bloga: www.tradingforaliving.pl

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.