Podczas wtorkowej sesji waluta amerykańska radziła sobie dość dobrze biorąc pod uwagę słabszy niż oczekiwano odczyt indeksu ISM dla sektora usług, który w listopadzie spadł do poziomu 57,4 pkt. z 60,1 pkt. W oczekiwaniu na grudniową podwyżkę stóp procentowych w USA oraz solidny listopadowy raport z amerykańskiego rynku pracy, dolar powinien radzić sobie dość dobrze. Dziś zostanie z kolei opublikowany raport prywatnej firmy ADP odnośnie zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym, który cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. Konsensus rynkowy zakłada, że zatrudnienie wzrośnie o 185 tys. wobec wzrostu 235 tys. w poprzednim okresie. Oczekiwany jest także wzrost produktywności. Dobre odczyty mogą stać się impulsem do powrotu indeksu dolara w rejon 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej.
W dnu dzisiejszym po raz ostatni w tym roku o stopach procentowych zadecyduje Bank Kanady. Konsensus rynkowy zakłada, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana w grudniu na niezmienionym poziomie 1,0%, pomimo tego, że w ostatnim czasie BoC zrobił zwrot w stronę stopniowej normalizacji polityki pieniężnej. W okresie silnego wzrostu gospodarczego, Kanada zmaga się także z problemem niskiej inflacji, co powstrzymuje bank przed zbyt szybkim tempem podwyżek stóp procentowych. Dolara kanadyjskiego jednak w ostatnich dniach wspierają dobre publikacje z Kanady. W piątek został opublikowany rewelacyjny raport z kanadyjskiego rynku pracy, natomiast wczorajsze dane o bilansie handlowym wskazywały na dużo niższy deficyt w październiku.
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopę referencyjną na poziomie 1,5% oraz nie zaskoczyła komunikatem utrzymując jego dość gołębią wymowę. RPP zwracała uwagę na niski poziom inflacji bazowej oraz to, że listopadowy wzrost inflacji CPI do 2,5% w skali roku był spowodowany głównie wyższymi cenami energii. W komunikacie wskazywano, że tempo wzrostu płac ustabilizowało się w trzecim kwartale, a jednostkowe koszty pracy nawet wyhamowały. Prezes Glapiński podtrzymał swoją opinię o braku konieczności zmian poziomu stóp procentowych do końca 2018 roku. Zdaniem większości bieżący poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu zrównoważonego wzrostu i stabilności makroekonomicznej.
Eurozłoty wybronił wsparcie w rejonie 4,1900-4,2000, co stało się impulsem do odreagowania ostatnich spadków na tej parze. Obecnie notowania kierują się w rejon 100-okresowej średniej EMA w skali H4, która wraz z lokalnym maksimum wyznacza najbliższy opór w rejonie 4,2150. Przełamanie tego poziomu z technicznego punktu widzenia może stać się impulsem do rozszerzenia korekty w okolice 4,2260/70, gdzie przebiega 200-okresowa średnia EMA w skali H4 oraz nastąpi zrównanie się w 100% podfali wzrostowej z poziomu 4,1970 z podfalą z poziomu 4,1851.
Eurodolar oscyluje tuż powyżej geometrycznego poziomu w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości fali wzrostowej z poziomu 1,1553 oraz w rejonie 100-okresowej średniej EMA w skali H4. Zejście poniżej okolic 1,1790-1,1800, gdzie znajdują się ostatnie lokalne dołki i przebiega 200-okresowa średnia EMA będzie impulsem do pogłębienia spadków w rejon 1,1750. Maksima lokalne z początku grudnia wyznaczają opór w rejonie 1,1875/80.