22 maja 2010 roku miejsce miało historyczne wydarzenie dla ówcześnie małej i dopiero raczkującej społeczności kryptowalutowej. Jeden z jej pierwszych przedstawicieli, Laszlo Hanyecz, kupił dwie pizze, za które zapłacił 10 tysięcy Bitcoinów, wartych obecnie ponad $80 milionów. Przyjmuje się, że zakup włoskich placków był pierwszą transakcją pozwalającą nabyć „fizyczne dobro” przy wykorzystaniu „wirtualnej monety”. Dla uczczenia tego dnia, sympatycy kryptograficznych tokenów obchodzą dzisiaj Bitcoin Pizza Day.
Warto podkreślić, że niespełna dekadę temu Hanyecz nie miał możliwości skorzystania z usług procesorów płatności i systemów obsługujących Bitcoina. Transakcja została „dogadana” poprzez forum dyskusyjne Bitcoin Talk, a dzisiaj za jej równowartość można by zakupić całą sieć serwującą pizzę, a nie tylko dwa pudełka włoskiego placka.
Co ciekawe, jeszcze parę miesięcy temu, dokonanie zakupu pizzy za Bitcoiny było całkowicie nieopłacalne. W momencie największego wzrostu cen BTC utracił bowiem swoją „praktyczność” przy realizacji szybkich i tanich transakcji – czas oczekiwania na przesył środków wydłużył się nawet do kilkudziesięciu godzin, a średnie prowizje wynosiły ponad $50, czyli zdecydowanie więcej niż płaci się zwyczajowo za przysmak włoskiej kuchni.
Pod koniec lutego bieżącego roku Hanyecz powtórzył swój historyczny wyczyn. Po prawie ośmiu latach od wydania 10 tysięcy Bitcoinów w restauracji Papa John’s pizzas w mieście Jacksonville na Florydzie na zamówienie dwóch pizz, Hanyecz tym razem wydał 0,00649 BTC, aby dokonać takiej samej transakcji. Zamówienie miało na celu przetestowanie technologii sieci Lightning.