WIG20 z największym wzrostem w historii
Spoglądając na notowania warszawskiego indeksu WIG20, dostrzec można, że od października 2022 roku wzrósł on o 1351 punktów, tj. 101%, przy czym tylko w ciągu ostatniego kwartału zwyżka wyniosła 497 pkt, co stanowiło 22,68%.
To w ujęciu nominalnym (punktowym) największy kwartalny wzrost benchmarku warszawskiej giełdy w historii. W ujęciu procentowym był to z kolei dopiero ósmy najlepszy wynik w historii, co oczywiście wynika z efektu wysokiej bazy.
Warte bowiem uwzględnić, iż punktem wyjściowym do obliczeń wzrostu w ujęciu procentowym był pułap 2207 punktów, podczas gdy na przykład w styczniu 1996 r. było to 810 punktów. To też sprawiło, że wzrost o 497 pkt w minionym kwartale z 2207 pkt do 2689 pkt stanowił zwyżkę o 22,68%, podczas gdy wzrost o zaledwie 412 pkt z 810 pkt do 1204 pkt w 1996 r. przełożył się na zwyżkę o aż 52,05%.
WIG20 najlepszym indeksem giełdowym na świecie
Nie zmienia to jednak faktu, iż wzrost notowań warszawskiego indeksu WIG20 o 22,68% w pierwszym kwarta 2025 r. sprawił, iż główny benchmark polskiej giełdy był najlepiej radzącym sobie indeksem na świcie.
Dla porównania, niemiecki DAX wzrósł jedynie o 11,32%, a amerykańskie indeksy S&P500, Nasdaq oraz Dow Jones odnotowały spadki odpowiednio o -5,45%, -9,11% oraz -2,04%.
Kurs WIG20 najwyżej od 165 miesięcy
Warte dostrzeżenia jest także, iż obserwowany w ostatnim czasie rajd na północ sprawił, że kurs WIG20 osiągnął najwyższą wartość od 165 miesięcy, tj. od lipca 2011 roku.
Nie zmienia to jednak faktu, iż do historycznych szczytów ustanowionych w październiku 2007 roku na poziomie 3940 punktów wciąż sporo brakuje. By wyrównać te poziomy, WIG20 musiałby wzrosnąć o kolejne 1251 punktów, co licząc od aktualnego pułapu cenowego, oznaczałoby zwyżkę o 46,54%.
Dlaczego WIG20 rośnie tak bardzo?
Katalizatorów wzrostu warszawskiego indeksu WIG20 jest kilka.
Polska najsilniejszą gospodarkę w Unii Europejskiej
– Uczestnicy rynku pozostają względnie optymistyczni, że wzrost gospodarczy w Polsce wzrośnie w tym roku z powrotem powyżej 3% po wzroście PKB o około 2,7% w ubiegłym roku, kiedy to Polska była już jedną z lepiej radzących sobie gospodarek europejskich – wskazują ekonomiści MUFG.
– Ożywienie PKB, choć wolniejsze niż oczekiwano, jest godne szacunku w obecnym kontekście europejskim, na poziomie nieco poniżej 3% w 2024 r. i na dobrej drodze do osiągnięcia około 3,5% w 2025 r. Rynki pracy i wzrost płac są solidne, przy czym ten ostatni spowolnił, ale nadal odnotował około 10% r/r w grudniu – dodają analitycy BofA.
Rafał Benecki z ING prognozuje wręcz, że Polska powinna pozostać liderem wzrostu w UE w 2025 r. ze względu na silny popyt krajowy, a rok 2026 wygląda bardziej optymistycznie dla eksporterów, biorąc pod uwagę rewizje w górę PKB Niemiec i strefy euro.
Kapitał płynie do Polski
Nie bez znaczenia dla kursu WIG20 był także obserwowany w ostatnim czasie wzrost oczekiwań na zawieszenie broni na Ukrainie oraz stabilizacja sytuacji geopolitycznej, które sprzyjają napływowi kapitału na polski rynek. Przez wzgląd na bliskość geograficzną, polska giełda jest wszak jednym z najbardziej oczywistych zwycięzców w przypadku deeskalacji napięć na linii Rosja-Ukraina.