Podczas sesji azjatyckiej został opublikowany protokół z posiedzenia Rezerwy Banku Australii z dnia 3 maja, na którym zdecydowano się ściąć koszt pieniądza o 25pb do poziomu 1,75%. Wówczas decyzja ta wywarła potężny wpływ na notowania AUDUSD, który mocno tracił z racji dużego podziału w oczekiwaniach.
Z dzisiejszch zapisek możemy wyczytać, że członkowie RBA dyskutkowali na temat możliwości odłożenia decyzji o cięciu stóp w celu poczekania na większą ilość danych makro. Niemniej jednak ostatecznie stwierdzono, że obniżenie stóp pomoże inflacji powrócić do celu wraz z biegiem czasu. Ponadto wyraźnie wskazano, że łyżką dziegciu w obecnym czasie australijskiej gospodarki jest właśnie niska inflacja i niższe od oczekiwań koszty pracy. W tej kwestii wskazano jednak na możliwość szybszego wzrostu kosztów pracy lub wzrostu o większy stopień niż oczekiwano, co ma być pokłosiem lepszych warunków na tymże rynku. Tym samym możemy twierdzić, iż to właśnie rozczarowanie inflacją było głównym powodem obnienia stóp.
Ważną kwestią jest wskazanie braku zmiany perspektywy gospodarczej z racji ostatnich wydarzeń. Obrazuje to, iż ogólny obraz gospodarczy, a zwłaszcza rynek pracy i wzrost gospodarczy pozostają solidne. Warto wspomnieć, że w tym tygodniu poznamy właśnie miesięczny raport dotyczący zmiany zatrudnienia, który może mieć znaczny wpływ na dolara australijskiego. Potencjalne rozczarowanie może wyraźnie zwiększyć szanse na cięcie stóp na czerwcowym posiedzeniu. Dlaczego cięcie to póki co wydaje się mało prawdopobone?
RBA nie wskazał wyraźnie konieczności dalszych działań. W opublikowanym protokole możemy przeczytać jedynie, iż dalsza aprecjacja AUD mogłaby skomplikować dostosowanie gospodarcze. Jednakże biorąc pod uwagę fakt, iż kurs AUDUSD zniżkował w ostatnim czasie wyraźnie (około 3 centy od majowego posiedzenia) obecnie presja ze strony kursu walutowego nie wydaje się znaczna, jednakże efekt pass-through płynący z rynku walutowego na inflację może w najbliższych miesiącach wciąż oddziaływać na niekorzyść dynamiki cen. W protokole nieznacznie obniżono perspektywę wzrostu dla głównych partnerów handlowych Australii, a także zaznaczono słabszy wzrost chińskeigo PKB w pierwszym kwartale. Ten jednak ma być dalej wspierany przes stymulacyjną politykę.
Reasumując, bez wyraźnego pogorszenia w danych, zarówno po stronie inflacji jak i innych sfer gospodarki, szanse na ograniczenie kosztu pieniądza na posiedzeniu w czerwcu wydają się nikłe. Stąd dzisiejsza wzrostowa reakcja AUD.
Od strony technicznej widzimy pewne odbicie notowań, jednakże jednocześnie zbliżamy się do kluczowej strefy podażowej w okolicy 0,7390. Ostatnia próba przełamania tego pułapu zakończyła się wyrysowaniem gwiazdy wieczornej, stąd możemy sądzić, że i tym razem będzie to dobre miejsce do sprzedaży pary. Warto jednak pamiętać o paczce danych z USA, która może istotnie wpłynąć na notowania USD. Będą to odpowiednio inflacja konsumencka, rozpoczęte budowy domów wraz z pozwoleniami na budowę, a także produkcja przemysłowa. W godzinach popołudniowych swoje wystąpienia będą mieli członkowie FED: Lockhart, Williams oraz Kaplan.