(PAP) Nie ma oznak, iż amerykańska Rezerwa Federalna zbyt wolno podnosi stopy procentowe - powiedział w środę Jerome Powell z Rady Gubernatorów Fed. Stopniowe zacieśnianie polityki monetarnej USA będzie uzasadnione, jeżeli gospodarka będzie rozwijać się zgodnie z prognozami - dodał.
W ocenie Powella, gospodarka Stanów Zjednoczonych nie powinna zbaczać z obecnie obranej ścieżki, sytuacja na rynku pracy powinna ulec dalszemu zacieśnieniu, a inflacja zbliżyć się do 2 proc.
Tempo podwyżek stóp może być szybsze lub bardziej powolne, w zależności od rozwoju sytuacji w gospodarce - dodał.
Ekonomista jest zdania, iż rynek pracy w USA znajduje się blisko stanu pełnego zatrudnienia, a inflacja zbliża się do 2-proc. celu. Stopa bezrobocia, jak zaznaczył, powinna spaść poniżej naturalnej stopy 4,8 proc. i pozostać na tym poziomie przez jakiś czas.
"W ostatnich latach gospodarka natrafiała na liczne ryzyka (dla wzrostu - PAP), szczególnie ze strony otoczenia globalnego, jednak obecnie bilans ryzyka jest bardziej zrównoważony" - dodał.
Pytany przez reporterów, czy w grę wchodzi podwyżka stóp procentowych na posiedzeniu Fed w marcu, Powell odpowiedział: "tak".
"Jeżeli gospodarka nadal będzie znajdować się na obecnej ścieżce, czyli będzie rosnąć w rozsądnym tempie przy mocnej kreacji miejsc pracy, a inflacja będzie zbliżać się do 2 proc., wówczas właściwe byłoby stopniowe podwyższanie stóp procentowych, w tym całkiem niedługo" - dodał.
Podobne sformułowanie znalazło się w opublikowanym w środę wieczorem protokole po posiedzeniu Fed z przełomu stycznia i lutego.
Wielu członków Fed opowiada się za podwyżką stóp procentowych "całkiem niedługo", jeżeli pozwoli na to rozwój sytuacji w gospodarce - napisano w protokole. Istnieje niewielkie ryzyko, iż presja inflacyjna w USA znacząco wzrośnie - dodano.