Promocja z okazji Black Friday! MEGA OKAZJA na InvestingProZgarnij 60% zniżki

Z Remingtona już nie wypalisz? Kłopoty legendarnej marki (Centrum Prasowe)

Opublikowano 29.03.2018, 17:34
Z Remingtona już nie wypalisz? Kłopoty legendarnej marki (Centrum Prasowe)

(PAP) Rewolwerami Remingtona zdobywano Dziki Zachód, z karabinami tej firmy amerykańscy żołnierze walczyli na frontach II wojny światowej, nawet dziś z uzbrojenia legendarnej marki korzystają m.in. agencje wojskowe i organy ścigania, tymczasem jeden z najstarszych i największych producentów broni palnej składa wniosek o ogłoszenie bankructwa.

Remington walczy z długami. Szacunki przytaczane przez USA Today mówią o kwocie zadłużenia w wysokości 950 mln dolarów, a to - wg kursów Cinkciarz.pl (z 29 marca 2018 r.) - ponad 3,2 mld zł.

W marcu firma złożyła do sądu wniosek o ochronę przed wierzycielami. Bezpośrednie przyczyny bankructwa to gwałtowny spadek sprzedaży i piętrzące się kłopoty z obsługą długu.

Spodziewali się dużej sprzedaży

Wg Reutersa, Remington zaciągnął pożyczkę, aby zwiększyć produkcję w 2016 r. Firma spodziewała się wtedy zwiększonej sprzedaży, a oczekiwania wynikały z sytuacji politycznej. Ubiegająca się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych i prowadząca w wielu sondażach Hillary Clinton zapowiedziała ostrzejsze kontrole i trudniejszy dostęp do zakupu broni palnej.

Wybory wygrał jednak Donald Trump, który zdecydowanie popiera możliwość posiadania pistoletów czy karabinów przez obywateli USA. Takie rozstrzygnięcie prezydenckiego wyścigu mogło sprawić, że sprzedaż się załamała, a Remington przeliczył się w kalkulacjach. Podobnie postąpili też inni broni palnej. Wywołało to sporą presję cenową na rynku, co najmocniej uderzyło w zadłużoną już firmę.   

Naprawa wad i reputacji

O innych przyczynach trudnej sytuacji Remingtona opowiedział na łamach ABC News Adam Winkler, profesor prawa na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. Problemy producenta broni palnej mają się wiązać m.in. z pozwem zbiorowym w sprawie wadliwych podzespołów najpopularniejszych produktów firmy, w tym słynnego karabinu Model 700. W ramach ugody z 2017 r. Remington miał na swój koszt wymienić wadliwe części w ponad 7,5 mln sztuk broni.

ABC News wspomina też o pozwie zbiorowym po szkolnej strzelaninie w Newtown. W 2012 r. 20-latek zastrzelił tam 28 osób, w tym swoją matkę i 20 dzieci. Sprawca strzelał z karabinu Remingtona, na czym miała ucierpieć reputacja producenta. We wspomnianym pozwie oskarżono firmę o wprowadzenie na rynek broni, którą posługiwał się zabójca.

Legenda dobrej myśli

Powstała w 1816 r. firma Remington, składając dokumenty w amerykańskim sądzie upadłościowym, przedstawiła jednocześnie plan pozostania w biznesie, restrukturyzacji i  zmniejszenia zadłużenia o 700 mln USD, czyli - wg kursów Cinkciarz.pl (z 29 marca 2018 r.) ok. 2,4 mld zł. Wniosek o bankructwo ma uchronić Remingtona przed wierzycielami, pozwalając jednocześnie na kontynuowanie produkcji, wdrożenie planu naprawczego i ułożenie się z kredytodawcami.

Szacuje się, że obywatele USA posiadają prywatnie ok. 200 mln sztuk broni palnej. Według raportu FBI w 2017 r. Amerykanie kupili prywatnie 25 mln sztuk broni.

------

Polska Agencja Prasowa S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treści zlecone przekazane do publikacji i oznaczone w serwisie jako "Centrum Prasowe”

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.