(PAP) Znaczny udział państwowego kapitału w strukturach własności banków i innych instytucji finansowych pozwala osiągnąć duże korzyści w dłuższym okresie - powiedział prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys podczas konferencji „Corporate governance and securities regulations”, zorganizowanej przez Urząd KNF i Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Redakcja PAP Biznes była patronem medialnym wydarzenia.
"Nie ma jednolitej struktury pod kątem własności nawet w państwach UE. Duży odsetek prywatnych funduszy kapitałowych w akcjonariacie, pozwala wywierać wpływ na zarządzanie instytucją, a co za tym idzie osiąganie własnych celów. Prywatnym funduszom zależy na maksymalizacji zysków w krótkim okresie i wyjściu z inwestycji w przeciągu 5-6 lat. Inwestorzy kontrolowani przez państwo mogą dłużej czekać na zwrot, a horyzont ich działania jest o wiele dłuższy, więc są bardziej nastawieni na takie zmiany, które mogą przynieść efekty w dłuższym horyzoncie" - mówił prezes PFR Paweł Borys w trakcie debaty naukowej „Corporate governance and securities regulations” z udziałem prof. Stevena Davidoffa Solomona, partnera w kancelarii Weil Gotshal and Manges Łukasza Gasińskiego oraz członka Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego prof. Michała Romanowskiego. Debata, którą prowadził przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski, była częścią konferencji pod tym samym tytułem, zorganizowanej przez Urząd KNF i Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Wstępem do debaty był wykład prof. Salomona, jednego z najbardziej uznanych amerykańskich autorytetów w dziedzinie prawa spółek, pod tytułem „Corporate governance – lesson from the U.S. experience in securities regulation”.
Podczas debaty Paweł Borys zwrócił uwagę, że w bankowości nie ma jednego schematu właścicielskiego. Dlatego - wskazał - trudno wyciągnąć uniwersalny wniosek, który bank - czy ten z przewagą kapitału pochodzącego ze skarbu państwa, czy z prywatnych źródeł, jest lepiej zarządzany. Borys podkreślił, że w zmiennym otoczeniu państwo jako właściciel daje dużo możliwości.
"Systemy bankowe w Austrii i Włoszech wskazują na duży udział fundacji w zarządach banków, co może mieć negatywny efekt w czasie kryzysu, kiedy pojawi się nagła potrzeba dofinansowania. W Niemczech system jest mocno rozproszony, opiera się w dużej mierze na bankach spółdzielczych, w Japonii i Korei instytucje finansowe są powiązane ściśle z sektorem przemysłowym. Wiele banków jest zarządzanych przez prywatne osoby, jak rodzina Botin w banku Santander" - wskazał Borys.
"Jednak należy zauważyć, że instytucje powiązane z publicznymi pieniędzmi dążą do równowagi między skłonnością do ryzyka, a bezpieczeństwem, w przeciwieństwie do prywatnych funduszy, które naturalnie maksymalizują zysk w jak najkrótszym czasie. A zarządy zarówno banków, jak i firm ubezpieczeniowych, powinny myśleć o długim okresie" - dodał Borys.
Na zakończenie konferencji przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski wręczył nagrodę główną w wysokości 15 tys. zł. w VIII edycji konkursu o Nagrodę Przewodniczącego KNF za najlepszą pracę doktorską z zakresu rynku finansowego. Kapituła konkursu nagrodę przyznała dr Marcie Burgiel-Bosak za pracę „Sankcja administracyjna jako środek nadzoru Komisji Nadzoru Finansowego nad rynkiem kapitałowym w Polsce”, napisaną pod kierunkiem prof. UJ dr. hab. Krzysztofa Oplustila na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Celem konkursu jest stymulowanie rozwoju polskiej nauki w zakresie rynku finansowego.