DZIEŃ NA FX/FI: Wybory we Francji wyznaczą kierunek PLN i SPW na początku przyszłego tygodnia

(PAP) Wynik francuskich wyborów prezydenckich wskaże kierunek rynkom finansowym - uważają analitycy, dodając, że inwestorzy nie wycenili ryzyka dobrego wyniku eurosceptycznych kandydatów. W ocenie ekspertów wsparciem dla złotego i obligacji może okazać się czwartkowe posiedzenie EBC.

"W tym tygodniu złoty stracił do euro - była to typowa realizacja zysków wsparta przez niepewność związaną z pierwszą turą wyborów prezydenckich we Francji. Wydaje się, że właśnie to był główny czynnik, który powodował awersję do ryzykownych aktywów i tym samym osłabiał złotego" - powiedział PAP Marcin Sulewski z BZ WBK.

Na dwa dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich we Francji w sondażach nadal prowadzą centrysta Emmanuel Macron i szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen - wynika z dwóch opublikowanych w piątek sondaży.

Według sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Opinionway notowania Macrona i Le Pen pozostają bez zmian - centrowy polityk może w pierwszej turze liczyć na 23 proc. głosów, a kandydatka skrajnej prawicy na 22 proc. 21 proc. mógłby uzyskać kandydat centroprawicy Francois Fillon (wzrost o jeden punkt procentowy), a skrajnie lewicowy polityk Jean-Luc Melenchon - 18 proc. (spadek o jeden punkt procentowy).

Również w piątek opublikowane zostało badanie opinii Ipsos/Sopra/Steria z 19-20 kwietnia. Wynika z niego, że w pierwszej turze Macron zdobyłby 24 proc. głosów, Le Pen - 22 proc., a Fillon i Melenchon po 19 proc. Nie podano prognoz co do drugiej tury.

Zdaniem Sulewskiego kierunek rynków na początku przyszłego tygodnia wyznaczą właśnie wybory we Francji.

"Po weekendzie dalej będziemy żyć informacjami z Francji. Wydaje się, że rynek nie wycenił ryzyka związanego z ewentualnym dobrym wynikiem eurosceptycznych kandydatów - francuski rynek akcji zwyżkował w tym tygodniu, a ubezpieczenie francuskiego długu skarbowego CDS taniało. Widać więc, że dużym zaskoczeniem dla inwestorów byłoby gdyby eurosceptycy uzyskali dobre wyniki. Taki obrót spraw niewątpliwie przełożyłby się negatywnie na notowania ryzykownych aktywów, w tym złotego i polskich SPW" - powiedział.

"Gdyby wynik pierwszej tury wyborów we Francji był niekorzystny dla rynków, to ten wpływ mógłby zostać zniwelowany przez słowa prezesa EBC Mario Draghiego, którego konferencja odbędzie się w czwartek - oczekujemy bowiem gołębiej retoryki" - dodał.

Sulewski zwrócił również uwagę, że istotne dla rynków w przyszłym tygodniu będą również dane ze Stanów Zjednoczonych: wtorkowy odczyt indeksu Conference Board oraz piątkowe wstępne dane o PKB USA w pierwszym kwartale.

(PAP Biznes)