Analitycy Morgan Stanley powtórzyli swoje ostrożne stanowisko w sprawie amerykańskich akcji, ponieważ uważają, że oczekiwania dotyczące zysków pozostają optymistyczne.
Podczas, gdy analitycy Morgan Stanley spodziewają się, że Stanom Zjednoczonym uda się uniknąć recesji zauważają również, że rynek obligacji wycenia obniżki o 100 punktów bazowych począwszy od czerwca. Zwiększyło to zmienność na rynku obligacji i teraz twierdzą, że rynek akcji będzie podążał ta samą drogą, ponieważ stał się zależny od prognoz zysków spółek.
"Biorąc pod uwagę wydarzenia z ostatnich kilku tygodni uważamy, że prognozy wydają się coraz bardziej nierealistyczne, a rynki akcji są bardziej narażone na wycenę znacznie niższych szacunków przed jakimikolwiek zmianami twardych danych" - napisali analitycy w swojej regularnej cotygodniowej rubryce.
"Tak zwykle kończą się bessy, tj. mnożniki P/E spadają gwałtownie i nieoczekiwanie zaskakując wielu inwestorów. Ostatnie słabe wyniki spółek o małej kapitalizacji i akcji niskiej jakości sugerują, że może to nastąpić wkrótce".
Analitycy powtórzyli również swój wieloletni pogląd, że firmy technologiczne są "procykliczne i nie tak defensywne, jak być może sądzi wielu uczestników rynku".
"Należy pamiętać, że rynek może szybko wycenić ten problem, nawet zanim prognozy firmy zostaną obniżone" – ostrzegają.
Autor: S.K.