Investing.com -- Ceny akcji STMicroelectronics NV (EPA:STM) wspięły się na szczyt paneuropejskiego indeksu STOXX 600 wyrównując największy dzienny wzrost od marca. Akcje ruszyły po oświadczeniu tego producenta chipów, iż publikacja wyników za pierwszy kwartał i za cały rok przebije szacunki.
Szwajcarska firma stwierdziła, że jej przychody netto w pierwszych trzech miesiącach roku podatkowego 2023 wyniosą 4,2 mld dol., co oznacza wzrost o 18,5% rok do roku. Analitycy przewidywali, że wartość ta wyniesie 3,81 mld dol.
Rok do roku, STMicro przewiduje, że górna wartość znajdzie się w przedziale od 16,8 mld dol., do 17,8 mld dol., również powyżej konsensusu Bloomberga na poziomie 16,28 mld dol.
Podstawą tej prognozy były przychody za czwarty kwartał w wysokości 16,13 mln dol. co stanowi wzrost o ponad jedną piątą w porównaniu z poprzednim rokiem. Marża brutto również wzrosła o 20 punktów bazowych do 47,5%. Firma stwierdziła, że te wzrosty, które znalazły się powyżej jej wyśrodkowanych prognoz były spowodowane silnym popytem branży motoryzacyjnej i przemysłu.
Prognozy STMicro pojawiają się w niepewnym momencie dla szerszej branży półprzewodników. Producenci chipów twierdzą, że mają do czynienia ze spowolnieniem popytu z powodu podwyższonych kosztów utrzymania i wyższych stóp procentowych oraz ograniczeń podaży wynikających z problemów związanych z COVID-19 u głównego producentach chipów, tj. Chin.
Na początku tego miesiąca Samsung (KS:005930) – największy na świecie producent układów pamięci do telewizorów i urządzeń mobilnych – ostrzegł, że jego zysk operacyjny w czwartym kwartale spadnie niemal 70%. Jednak holenderski dostawca półprzewodników ASML (AS:ASML) stwierdził w tym tygodniu, że jego najwięksi klienci spodziewają się ożywienia popytu w drugiej połowie 2023 r.
Analitycy byli zgodni, że firma STMicro skorzystała na solidnym popycie na chipy motoryzacyjne, ale debatowali nad tym, jak długo potrwa to ożywienie.
Analitycy Citi stwierdzili, że firma jest odporna na presję cykliczną dodając, że jej obecne wyniki i trajektoria są „niedoceniane”. Ale analitycy z Jefferies argumentowali, iż spodziewają się spowolnienia sprzedaży samochodów i że wysokie zapasy prawdopodobnie będą miały wpływ na sprzedaż chipów samochodowych.
"Trudno nam pogodzić bycze perspektywy STMicro z branżą, która już wykazuje znaczną słabość we wszystkich obszarach, poza motoryzacją" - stwierdzili analitycy Jefferies.
Autor: S.K.