Odblokuj dane Premium: aż 50% rabatu na InvestingProSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

PIGP: Po wejściu w życie sankcji na LPG z Rosji luka na rynku sięgnie 500-700 tys. ton

Opublikowano 12.06.2024, 10:08
© Reuters.  PIGP: Po wejściu w życie sankcji na LPG z Rosji luka na rynku sięgnie 500-700 tys. ton
NG
-

Warszawa, 12.06.2024 (ISBnews) - Po wejściu w życie sankcji na LPG z Rosji (co nastąpi 20 grudnia br.), przy obecnej infrastrukturze luka LPG - czyli tyle, o ile mniej gazu płynnego trafi do Polski - wyniesie 500-700 tys. ton rocznie, szacuje Polska Izba Gazu Płynnego (PIGP). Izba apeluje, by rząd - przy wsparciu branży - jak najszybciej inwestował w rozwój infrastruktury i logistyki LPG.

20 grudnia 2024 roku zaczną obowiązywać europejskie sankcje na gaz płynny (LPG) sprowadzany z Rosji.

"Polska jest jednym z największych konsumentów LPG w Europie. Dla około 8 mln Polaków to ważne źródło energii - jako paliwo w transporcie, ogrzewaniu lub produkcji. Dlatego kluczowe jest, aby Polacy mogli nadal bez przeszkód korzystać z LPG - także po wejściu w życie sankcji na rosyjskie dostawy od 2025 roku. Rząd - przy wsparciu branży - powinien jak najszybciej inwestować w rozwój infrastruktury i logistyki LPG. To ważny surowiec i nie wolno dopuścić, aby Polacy utracili możliwości korzystania z niego. Nawet po wzroście cen w wyniku sankcji i zmiany kierunku dostaw LPG będzie nadal atrakcyjnym cenowo paliwem" - powiedział prezes PIGP Paweł Bielski, cytowany w komunikacie.

Rynek LPG w Polsce, szacowany na około 2,5 mln ton rocznie, nie tylko zaspokaja stale rosnące potrzeby polskich konsumentów i polskiego przemysłu. Reeksportowany gaz płynny (0,4 mln ton) trafia z Polski do Ukrainy, dla której od momentu rosyjskiej agresji LPG w sezonie grzewczym stało się strategicznym elementem miksu energetycznego tego kraju, wskazano w materiale.

"Szacuje się, że Polska czerpie LPG z produkcji krajowej (0,5 mln ton) oraz z importu (2,6 mln ton), a najwięcej LPG do Polski trafia z Rosji (1,2 mln ton). Bezpośrednie dostawy do terminali morskich w Polsce mogą zaspokoić około 1 mln, maksymalnie do 1,3 mln ton w ciągu roku, a ich przepustowość nie ulegnie istotnym zmianom. Po wejściu w życie sankcji na LPG z Rosji przy obecnej infrastrukturze można szacować, że luka LPG - czyli tyle, o ile mniej gazu płynnego trafi do Polski - wynosi od 500 do 700 tysięcy ton rocznie" - czytamy dalej.

W 2023 roku około 48% gazu LPG było importowane z Rosji, a pozostała część produkowana w Polsce lub importowana z Zachodu, wskazał Bielski.

"Przedsiębiorcy zrzeszeni w PIGP od 2 lat prowadzą intensywne działania, aby przestawić się w całości na LPG z Zachodu. Niestety, import LPG z kierunku zachodniego napotyka wiele trudności - dlatego Polska powinna jak najszybciej uniezależnić się od innych krajów i przyjmować duże dostawy we własnym terminalu morskim, gotowym na przyjęcie dużych jednostek z USA" - czytamy w komunikacie.

Według organizacji, Polska przede wszystkim potrzebuje niezależności w zakresie dużych dostaw LPG drogą morską, a także inwestycji w infrastrukturę kolejową i magazynową. Obecnie w Polsce działają trzy terminale morskie, przyjmujące mniejsze jednostki i przeładowujące LPG - ich łączna przepustowość to około 1-1,3 mln ton rocznie:

• terminal w Gdańsku - należący do prywatnego, międzynarodowego koncernu, który nie udostępnia go komercyjnie podmiotom trzecim.

• Terminal w Gdyni - należący do Alpetrol.

• Terminal w Szczecinie - należący do Orlen (WA:PKN) Paliwa i w pełni wykorzystywany przez tę spółkę.

"Niestety, w portach nie ma terminali, do których mogłyby przypływać większe statki z LPG. Dlatego priorytetem dla rządzących oraz dla wszystkich polityków w kraju powinny być jak najszybsze inwestycje w porty i terminale przeładunkowe oraz w transport kolejowy. Takie inwestycje zajmują dużo czasu, więc powinny zostać rozpoczęte natychmiast i to na dużą skalę. To jest podstawowa, a przede wszystkim skuteczna droga do uniezależnienia się od rosyjskiego gazu LPG" - napisano w komunikacie.

Bielski zwraca uwagę, że dostępność LPG będzie bardzo ważna - w kontekście rosnących cen energii i odchodzenia od węgla.

"Nie można więc dopuścić, by polskie zasoby energetyczne ograniczyć w wyniku luki na rynku LPG. Apelujemy, by administracja rządowa i urzędy centralne zrobiły co w ich mocy, aby konsumenci - kierowcy, transport, taksówkarze, rolnicy, przedsiębiorstwa i Polacy ogrzewający gazem płynnym swoje domy - nie odczuli sankcji na rosyjskie LPG. Dodatkowo rząd musi dopilnować, aby nie ograniczyć konkurencji na tym rynku - inwestycje prowadzone na odpowiednią skalę oraz w odpowiednim momencie sprawią, że potencjalne zagrożenie ograniczenia konkurencji zostanie sprowadzone do minimum. […] Najbliższe miesiące to czas, w którym firmy, a także wszyscy interesariusze zaangażowani w branżę LPG z pomocą polskiej administracji powinni przygotować się do problemów logistycznych, które mogą się pojawić po 20 grudnia 2024 roku. Obecny czas względnego spokoju na rynku w żadnym razie nie może uśpić zarówno sektora prywatnego, jak i sektora publicznego. Konieczne są inwestycje" - podsumował prezes.

Polska Izba Gazu Płynnego (PIGP) to zrzeszenie dystrybutorów gazu LPG i innych podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie produkcji, zakupu i rozlewu gazu płynnego. Polska Izba Gazu Płynnego powstała w 2004 roku, zrzesza też podmioty zajmujące się produkcją i obrotem urządzeniami związanymi z gazem płynnym.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.