Stratedzy techniczni BofA argumentują, że na rynku akcji w USA techniczne tło sprzyja bykom.
"Od wrześniowych i październikowych minimów na SPX, kilka wskaźników technicznych opartych na regułach wywołało bycze sygnały tła. Przewidywane średnie i mediany zwrotów dla tych sygnałów sugerują wyższy SPX do końca roku i pierwszego kwartału 2024 r." - napisali analitycy w notatce do klienta.
Podkreślają zarówno cykliczne jak i stałe wskaźniki techniczne, które są zwyżkowe dla S&P 500 odrzucając jednocześnie pogląd, że szeroki rynek jest niedźwiedzi.
"W zależności od wskaźnika, szerokość rynku stabilizuje się do wartości dodatniej. Wskaźniki wolumenu są słabe. Wolumen równa się przekonaniu i nastrojom; pozycja i poziom gotówki sugerują, że byki są gatunkiem zagrożonym. Sezonowość sugeruje majowy spadek przed letnim rozdarciem. Dodają dalej, że spready kredytowe są łagodne i muszą zostać na wakacjach do letniego rajdu".
Analitycy dodają, że przywództwo mega-cap nie oznacza niedźwiedziego zasięgu. Jest to sprzeczne z opinią analityków technicznych BTIG, którzy twierdzą, że szerokość i kredyt mogą w najbliższych tygodniach zepchnąć S&P 500 poniżej 3 800.
"Uważamy, że przewidywanie przedziału handlowego 3 800-4 200 jest teraz o wiele bardziej konsensusowe i jeśli ma ostatecznie wyrwać się z tego zakresu naszym zdaniem bardziej prawdopodobne jest załamanie, niż wybicie" - stwierdzili w dzisiejszej notatce do klientów BTIG.
Wracamy do analizy BofA, która podkreśla 4 195 w S&P 500, jako kluczowy poziom do obserwowania.
"Byczy styczniowy barometr wskazuje na SPX 4 330 do 4 430 do końca roku. Rok 3 cyklu prezydenckiego jest najsilniejszym rokiem cyklu i sugeruje SPX 4 350 do 4 500 do końca roku. Bycze sygnały z Golden Cross, Net Tab, Farrell Sentiment, cotygodniowa globalna linia wzrostu-spadku, ciąg szerokości NYSE i krzyż powyżej 12-miesięcznej średniej ruchomej (MA), nie wykluczają SPX 4 600 do SPX 4 900 w lutym i marcu 2024" - konkludują analitycy BofA.