(PAP) Obrazujący koniunkturę na rynku surowców Dow Jones Commodity Index stracił w III kwartale 2,3 proc. Zmiany cen składników indeksu były jednak wyraźnie zróżnicowane – wynika z raportu IRR Quarterly, przygotowanego przy współpracy z PAP Biznes. Zyskiwał nikiel i metale szlachetne, ze srebrem na czele, najmocniej spadły ceny kukurydzy i ropy naftowej.
Najlepsze wyniki na rynku surowców zanotowały metale szlachetne. Srebro i złoto zyskały odpowiednio 10,8 proc. i 4,2 proc. Rosły również ceny platyny i palladu.
„Gdyby spojrzeć na stopy zwrotu z głównych klas aktywów za ostatnie 12 miesięcy widać, że kruszce wypadają najlepiej. Obrazujący koniunkturę na rynku akcji indeks MSCI ACWI (rynki rozwinięte i wschodzące) stracił w tym czasie 0,7 proc., rynki dłużne zapewniły zyski od wysokich kilku procent do niskich kilkunastu procent. W tym czasie pallad dał zarobić 53,6 proc., złoto 23,1 proc., srebro 15,5 proc., a nawet będąca od dłuższego czasu nieco na uboczu platyna zyskała 8,1 proc.” – napisano w raporcie.
Jak zwracają uwagę autorzy raportu, okresy niepewności w gospodarce służą zainteresowaniu kruszcami, gdyż obok niektórych walut, mają one status bezpiecznych aktywów. A w III kwartale niepewności na rynku było wyjątkowo dużo.
Poza czynnikami funkcjonującymi od dłuższego czasu, jak wojny handlowe czy brexit, doszły nowe – na przykład potencjalny impeachment prezydenta Donalda Trumpa, sytuacja na Bliskim Wschodzie z kulminacją w postaci ataku dronów na zakłady Abqaiq czy protesty społeczne w Hong Kongu. Do tego większość ośrodków analitycznych zrewidowała w dół prognozy światowego wzrostu gospodarczego.
Jak wynika z wyliczeń autorów raportu, liderem na rynku commodities w III kwartale był nikiel, którego cena zwiększyła się o 35 proc. Na wzrost ceny wpływ miały czynniki podażowe. Powodzie, które nawiedziły indonezyjską wyspę Celebes, doprowadziły do kłopotów z wydobyciem tego surowca. Indonezja, która odpowiadała za 21,5 proc. eksportu niklu w 2018 roku, zapowiedziała wstrzymanie wywozu tego surowca od 1 stycznia. Dodatkowo do końca roku wydobycie zawiesiło 5 filipińskich kopalń niklu. W efekcie zmniejszenia się podaży wiele firm, wykorzystujących nikiel w procesach produkcyjnych, zaczęło gromadzić zapasy przed wdrożeniem indonezyjskiego zakazu eksportu.
Największe straty w III kwartale ponieśli inwestorzy operujący na rynkach: kukurydzy (-8,7 proc.), ropy naftowej Brent (-8,5 proc.) i bawełny (-7,9 proc.).
„Ropa naftowa odczuwa wpływ spowalniającej gospodarki światowej. Narastająco za ostatnie 12 miesięcy jej ceny obniżyły się o 28,4 proc.” – wskazano w raporcie.
Trend przejściowo odwrócił wrześniowy atak dronów na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, po którym notowania ropy podskoczyły 20 proc. Po ataku rząd saudyjski przy wsparciu amerykańskiego otoczył szczelnym kordonem przestrzeń powietrzną królestwa, a ropa powróciła do trendu spadkowego. (PAP Biznes)