(PAP) Grupa Lotos podtrzymuje przyjęty w strategii do 2022 roku cel osiągania średniorocznej EBITDA LIFO na poziomie około 4 mld zł - poinformował prezes półki Mateusz Bonca. Spółka liczy na pozytywny wpływ na wyniki uruchamianej właśnie instalacji EFRA, a także na odwrócenie trendu spadkowego w wydobyciu.
Prezes Lotosu (WA:LTSP) Mateusz Bonca jest spokojny o możliwość realizacji zapisanego w strategii grupy do 2022 roku celu średniorocznej EBITDA LIFO w wysokości około 4 mld zł.
"W tej chwili jesteśmy w drodze do zwiększania średniorocznej EBITDA LIFO z 2,4 do 4 mld zł. Zwykle nie komentujemy naszych prognoz, ale jestem dobrej myśli co do średniorocznych wyników, które będą się pojawiały w drugim okresie realizacji strategii, czyli w latach 2019-2022" - powiedział Bonca podczas środowej konferencji prasowej.
"Uruchomiliśmy projekty, które będą miały wpływ na zyskowność naszej rafinerii w najbliższym czasie" - dodał, wskazując zwłaszcza na projekt budowy instalacji EFRA.
LOTOS SPOKOJNY O OPŁACALNOŚĆ PROJEKTU EFRA
Lotos podtrzymuje, że pozytywny wpływ instalacji EFRA będzie widoczny w wynikach finansowych Grupy Lotos począwszy od czwartego kwartału 2019 roku. Z dostępnych analiz wynika, że trudno jest oszacować dokładnie wpływ EFRA na zwiększenie marży rafineryjnej, ale prezes Bonca zaznacza, że z każdej z tych analiz wynika, iż projekt będzie dla Lotosu opłacalny.
"W momencie uruchamiania projektu EFRA założeniem było dodanie około 2 USD do marży rafineryjnej na baryłkę. Na początku 2020 roku zaczną obowiązywać regulacje IMHO i rynek zostanie wybity z punktu stabilnego, on już teraz się z tego poziomu równowagi wybija. Patrzymy na różne prognozy domów analitycznych, one się różnią, ale wspólny jest kierunek zmian i on jest zgodny z naszymi założeniami. W oparciu o te prognozy szacujemy wpływ EFRA na 2,0-4,5 USD na baryłkę, czyli jesteśmy po bezpiecznej stronie założeń ekonomicznych projektu" - powiedział Mateusz Bonca.
"Pierwsze kwartały 2020 roku pokażą, jak rzeczywiście zachowają się notowania naszych produktów i w jaki sposób będzie się do nowych regulacji dostosowywał rynek" - dodał.
Lotos zapowiada publikację co miesiąc raportów produkcyjnych związanych z instalacją EFRA.
LOTOS CHCE ZWIĘKSZYĆ WYDOBYCIE W 2020 ROKU
Jednym z celów Lotosu na 2020 roku jest przełamanie spadkowego trendu w wydobyciu węglowodorów.
"Biorąc pod uwagę nasze projekty, wolumen wydobycia węglowodorów będzie wyższy w przyszłym roku. Chcemy odwrócić trend spadkowy w tym zakresie" - powiedział prezes Mateusz Bonca.
W III kwartale wydobycie węglowodorów wyniosło 17,8 tys. baryłek dziennie i spadło kdk o 5,8 proc. W porównaniu do III kwartału 2018 roku było wyższe o 0,8 proc.
Zapowiedź zwiększenia wydobycia wynika przede wszystkim z uruchomienia w połowie września wydobycia na złożu Utgard. Jak napisano w raporcie za III kwartał "wydobycie ze złoża Utgard wynosi obecnie ok. 9 tys. boe/d (4,1 tys. boe/d – planowana 5-letnia średnia produkcja) dla udziału Lotosu i należy oczekiwać jego tendencji spadkowej".
Lotos poinformował również, że przeprowadza własną analizę techniczną w oparciu o wyniki produkcyjne złoża i planuje przedstawić zweryfikowaną ocenę wielkości rezerw i planowanego wydobycia Utgard na koniec 2019 roku.
Prezes Bonca nie wykluczył także aktywności Lotosu na rynku M&A w segmencie wydobycia, zaznaczając jednocześnie, że w tym obszarze spółka ma już wiele zaplanowanych działań.
"Szereg projektów analizujemy i jeśli zdarzą się takie, które wpisują się nasz profil inwestycji, to nic nie jest wykluczone" - powiedział Bonca.
CAPEX NA 2020 NA PRZEŁOMIE GRUDNIA I STYCZNIA
Grupa Lotos jest w trakcie analiz nowych projektów inwestycyjnych na kolejne lata, w tym związanych z segmentem rafineryjnym i wydobywczym. Dopóki trwają te analizy spółka nie chce podawać wielkości szacowanych nakładów inwestycyjnych na 2020 rok i na kolejne lata, gdyż mogą się one jeszcze zmieniać w najbliższych tygodniach i miesiącach.
Wojciech Zengteler z biura relacji inwestorskich Lotosu poinformował, że CAPEX Grupy Lotos może być znany na przełomie grudnia i stycznia.
Wydatki inwestycyjne Grupy Lotos w całym 2019 roku sięgną około 1 mld zł.
"Nasz CAPEX na 2019 roku wyniesie około 1 mld zł, z możliwością odchylenia o 10 proc. w jedną lub drugą stronę" - powiedział Zengteler.
Po dziewięciu miesiącach 2019 roku nakłady inwestycyjne grupy Lotos wynoszą 807 mln zł, w tym CAPEX na projekt B8 sięgnął 96 mln zł, a CAPEX na projekt EFRA 206 mln zł.
Prezes Lotosu nie chciał powiedzieć, jaka może być rekomendacja zarządu dotycząca podziału zysku za 2019 rok i wypłaty dywidendy, zaznaczając, że jest na to jeszcze trochę za wcześnie. Potwierdził jedynie, że gdańska spółka zgodnie ze swoją strategią, chce dzielić się zyskiem z akcjonariuszami.
Kluczowe parametry strategii Grupy Lotos do 2022 roku zakładają podwojenie średniorocznego wyniku EBITDA LIFO w latach 2019-2022 do około 4 mld zł, obniżenie współczynnika zadłużenia (dług netto/EBITDA nie wyższy niż 1,5x), realizację projektów inwestycyjnych na łączną kwotę 9,4 mld zł w ciągu 6 lat, a także osiągnięcie poziomu wydobycia węglowodorów na poziomie około 30-50 tys. boe/d.
ZARZĄD LOTOSU ZAPOWIADA WŁASNĄ WYCENĘ PRZY PRZEJĘCIU PRZEZ ORLEN
Grupa Lotos jest w trakcie przejmowania przez PKN Orlen (WA:PKN). Od dłuższego czasu trwają w tej sprawie negocjacje między Orlenem a Komisją Europejską. Niedawno obie strony negocjacji zgodziły się na zastosowanie procedury "zatrzymania zegara", co może wydłużyć rozmowy i wydanie zgody na fuzję przez Komisję Europejską poza wyznaczony wcześniej termin 20 stycznia 2020 roku.
Prezes Bonca pytany o spodziewane efekty synergii przy połączeniu Orlenu z Lotosem uchylał się od odpowiedzi, wskazując, że w tym procesie Lotos jest stroną pasywną. Zaznaczył tylko, że połączenie przyniesie wymierne korzyści obu firmom.
Bonca zapowiedział, że w odpowiednim czasie zarząd Lotosu zgodnie z wymogami prawa odniesie się do zaproponowanej przez Orlen ceny transakcji i przedstawi własną wycenę.
WYNIKI LOTOSU ZA TRZECI KWARTAŁ ZGODNE Z SZACUNKAMI
W środę rano Grupa Lotos przedstawiła raport z wynikami za trzeci kwartał. Okazał się on zgodny z przedstawiony niedawno przez spółkę szacunkami.
Oczyszczona EBITDA LIFO Lotosu w trzecim kwartale 2019 roku wyniosła 855,7 mln zł, o 3,6 proc. mniej rok do roku i o 9,2 proc. więcej kwartał do kwartału. Po dziewięciu miesiącach EBITDA LIFO z wyłączeniem zdarzeń jednorazowych wynosi 2,27 mld zł, o 1 proc. więcej rok do roku. Zysk netto od początku roku wynosi 799 mln zł wobec 1,49 mld zł przed rokiem.
Skonsolidowane przychody Grupy Lotos ze sprzedaży w trzecim kwartale wyniosły 7,88 mld zł, co oznacza spadek rdr o 5,6 proc. i wzrost kdk o 2,8 proc.
Skonsolidowany zysk netto Grupy Lotos w trzecim kwartale wynosi 125,9 mln zł wobec 631,6 mln zł przed rokiem.
Grupa Lotos wykazała w trzecim kwartale 2019 roku zysk operacyjny w wysokości 496,3 mln zł, na który składały się zysk operacyjny segmentu produkcji i handlu 480,6 mln zł, zysk operacyjny segmentu wydobywczego 14,6 mln zł oraz korekty konsolidacyjne w wysokości 1,1 mln zł.
Wynik na działalności finansowej w grupie kapitałowej Lotos w trzecim kwartale 2019 roku wyniósł -335,1 mln zł. Składa się on głównie z ujemnego salda różnic kursowych na poziomie -118,8 mln zł, ujemnego efektu wyceny i rozliczenia transakcji zabezpieczających w wysokości -138,2 mln zł oraz z ujemnego wyniku z tytułu skompensowania odsetek od zadłużenia, przychodów odsetkowych i prowizji na poziomie -76,6 mln zł.
Efekt wyceny i rozliczenia transakcji zabezpieczających ryzyko rynkowe w trzecim kwartale 2019 roku w grupie kapitałowej Lotos zawiera głównie nadwyżkę ujemnego rozliczenia i wyceny transakcji zabezpieczających kurs walutowy na poziomie -77,0 mln zł oraz ujemny efekt rozliczenia i wyceny transakcji zabezpieczających poziom cen produktów w wysokości -60,8 mln zł.
Wskaźnik dług netto/EBITDA LIFO na koniec trzeciego kwartału wyniósł 0,9x wobec 0,6x na koniec zeszłego roku. Wzrost jest efektem wdrożenia MSSF 16. (PAP Biznes)