Howard Schneider i Lindsay Dunsmuir
9 kwietnia (Reuters) - W obliczu coraz poważniejszego kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa, członkowie Fed uznali w marcu, że sytuacja wymaga silnej reakcji, mimo że nie mieli jeszcze jasności co do skali ryzyk, w obliczu których stoi amerykańska gospodarka.
W protokole z nadzwyczajnych posiedzeń Fed w marcu pokazano, że decydenci starali się wyprzedzić uderzenie szybko rozwijającej się epidemii.
Nie było dużych rozbieżności co do podejmowanych decyzji, ani sporów co do oczekiwanych skutków kryzysu, takich jak wzrost bezrobocia, pogorszenie nastrojów konsumentów czy dotkliwe skutki dla firm.
Mimo to na posiedzeniach 3 i 15 marca członkowie Fed wyrażali takze wysoką niepewność co do tego, co czeka amerykańską gospodarkę, a także pewną bezradność, gdyż w ich ocenie w tej sytuacji kluczowe są działania władz sanitarnych i rządów.
Decydenci przedstawili "kilka alternatywnych scenariuszy" sytuacji gospodarczej, wynika z protokołu.
Sugeruje to, że nawet najpoteżniejszy bank centralny świata nie ma wiedzy, czy po epidemii nastąpi szybkie odbicie w kształcie litery V, czy dłuższy okres spowolnienia.
"Uczestnicy wyraźnie podkreślali ryzyko, że wirus rozprzestrzeni się bardziej, niż zakładano (...) co miałoby negatywne skutki dla produkcji dóbr i usług i dla całkowitego popytu" - głosi protokół.
"Uczestnicy podkreślali, że działania podejmowane w obszarze ochrony zdrowia i polityki fiskalnej (...) będą ważne w kształtowaniu tego, kiedy i jak szybko gospodarka USA powróci do normalności" - dodano w nim.
Reakcja Fed na wydarzenia była szybka - prezes Jerome Powell zwołał dwa nadzwyczajne posiedzenia, a Komitet Otwartego Rynku obniżył stopy w pobliże zera i podjął dodatkowe działania na rzecz zwiększenia płynności.
W USA potwierdzono już 417.000 przypadków zakażenia koronawirusem i ponad 14.000 ofiar śmiertelnych, wynika z obliczeń Reutera.
Prezes Fed może rzucić nowe światło na wciąż rozwijającą się epidemię w czwartek. Na godzinę 16.00 zaplanowano jego wystąpienie na telekonferencji organizowanej przez Brookings Institution.
(Współpraca: Ann Saphir i Dan Burns; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)