Warszawa, 21.01.2025 (ISBnews) - Zaległości osób w wieku emerytalnym - czyli kobiet powyżej 60. roku życia i mężczyzn powyżej 65 lat - w ciągu ostatniego roku zmalały do 5,65 mld zł z 6,55 mld zł, a średnie zadłużenie wzrosło do 19 tys. zł z 18,8 tys. zł, wynika z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD).
Zmniejszyła się też liczba dłużników widniejących w bazie danych KRD z 349,1 tys. w styczniu ub.r. do 296,3 tys. obecnie.
"Oznacza to, że prawie 53 tysiące z nich spłaciło swoje zaległości. Malejące zadłużenie w tej grupie wiekowej to pozytywny sygnał, bo seniorzy i bez tego mają dużo problemów. Muszą zarządzać niewielkim budżetem, który nie zawsze wystarcza na podstawowe potrzeby i bieżące opłaty. Zadłużenie wszystkich konsumentów wynosi 43,6 mld zł. Widać więc, że starsze osoby potrafią zaadaptować się do warunków ekonomicznych, choć na pewno wymaga to od nich wysiłku. Z pomocą przychodzi im waloryzacja i dodatkowe świadczenia emerytalne. Nasze dane pokazują, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy spłacili oni 98 mln zł długów wobec banków, 15 mln zł za telefon, telewizję i internet oraz prawie 5 mln zł za czynsze mieszkaniowe. Natomiast o 8,5 mln zł zwiększyły się ich długi za energię elektryczną" - powiedział prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, cytowany w komunikacie.
Zdecydowaną większość długów emerytów, tj. 3,93 mld zł, przejęły fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły je od pierwotnych wierzycieli, głównie banków. Emeryci mają do oddania dużą kwotę administracji państwowej i samorządowej - 1,01 mld zł, a także instytucjom finansowym - bankom, firmom pożyczkowym i ubezpieczeniowym, wobec których zalegają z sumą 489,2 mln zł. Z kolei 77,4 mln zł to niezapłacone czynsze za mieszkania. Ich konta obciążają też zaległości wobec operatorów komórkowych oraz dostawców internetu i telewizji - 61,4 mln zł, jak również wobec dostawców energii – 34,4 mln zł, wymieniono w materiale.
Z badania "Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen", przeprowadzonego na zlecenie KRD w III kwartale 2024 r., wynika, że największą skłonność do ograniczania wydatków w innych dziedzinach życia, po to, aby opłacić wszystkie bieżące rachunki, gdy sytuacja finansowa gospodarstwa domowego ulegnie znacznemu pogorszeniu, mają właśnie konsumenci ze starszych grup wiekowych. Wśród osób w wieku 55-64 lata deklaruje tak 61% respondentów, a w gronie najstarszych (65-74 lata) jest najwięcej takich wskazań, bo 73%, podano także.
"Nasze obserwacje dotyczące odzyskiwania należności od seniorów pokazują, że choć martwią się oni zadłużeniem, często mają trudności z elastycznym podejściem do zarządzania domowymi finansami. Odczuwają obawy, że nie dadzą rady spłacić swoich zobowiązań, co wymaga od negocjatorów dużego zaangażowania, aby pokazać im, iż zmiana sytuacji jest możliwa. Gdy jednak zdecydują się na rozłożenie zadłużenia na raty, wykazują się wyjątkową konsekwencją i systematycznością w spłacie. Pozbycie się zaległości daje im poczucie ulgi i pozwala godnie funkcjonować" = powiedział prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki,.
Dane KRD wskazują, że większość zadłużonych seniorów stanowią kobiety - jest ich 155,8 tys., podczas gdy mężczyzn jest 140 tys. Jednak to panowie odpowiadają za wyższy łączny dług, który sięga 2,98 mld zł, w porównaniu do 2,67 mld zł zadłużenia pań. Na nich przypada również większe średnie zobowiązanie - 21,2 tys. zł na osobę wobec 17,1 tys. zł u kobiet.
(ISBnews)