Warszawa, 28.12.2023 (ISBnews) - Na rynku złota rok 2024 może stać pod znakiem kontynuacji długoterminowej hossy po okresie konsolidacji, ocenia analityk analityk Investing.com Damian Nowiszewski. Podkreślił, że kończący się rok można zaliczyć do zdecydowanie udanych, jeżeli chodzi o stopę zwrotu złota, która obecnie wynosi niecałe 15%.
Poniżej analiza Investing.com
* Rok 2024 może stać pod znakiem kontynuacji długoterminowej hossy po okresie konsolidacji
* Jakie czynniki powinny być decydujące w przypadku wzrostów?
* W jaki sposób najlepiej zainwestować w złoto?
Kończący się 2023 rok można zaliczyć do zdecydowanie udanych, jeżeli chodzi o stopę zwrotu złota, która obecnie wynosi niecałe 15%. Kluczowymi czynnikami, które miały wpływ na pobudzenie strony popytowej były napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie oraz dyskontowanie odejścia Rezerwy Federalnej od restrykcyjnej polityki monetarnej w przyszłym roku. Jest to jednoznaczne z rozpoczęciem cyklu obniżek stóp procentowych, co z kolei powinno osłabiać dolara amerykańskiego oraz zbijać rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Z czysto technicznego punktu widzenia obecna sytuacja stanowi próbę wybicia górą z długoterminowej konsolidacji, która trwa mniej więcej od pierwszej połowy 2020 roku. Aktualnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest kontynuacja ruchu w kierunku północnym z pierwszym celem w rejonie 2100 dolarów za uncję.
Złoto - Czy przyszły rok będzie sprzyjać kupującym?
W pierwszym kwartale 2022 roku FED rozpoczął najmocniejszy cykl podwyżek stóp procentowych od dziesięcioleci podnoszą przedział z zerowych poziomów do 5,25-5,50% w lipcu tego roku. Ten scenariusz był już dyskontowany wcześniej w 2021 roku, co było głównym hamulcem dla złota w rozwoju dynamicznej hossy i wejście w okres szerokiego trendu bocznego. Rynkowym bykom nie sprzyjała nawet wojna na Ukrainie, która wywołała jedynie krótkoterminowy impuls wzrostowy, gdyż kluczowym czynnikiem pozostaje niezmiennie polityka głównych banków centralnych na czele z FED.
Aktualnie środowisko makroekonomiczne oraz utrzymujące się napięcia geopolityczne zdają się tworzyć połączenie sprzyjające swobodnemu rozwinięciu rynku byka. Ostatnie posiedzenie Rezerwy Federalnej potwierdza scenariusz zakończenia cyklu podwyżek i wykonaniu pivotu z 4 obniżkami w przyszłym roku. Sytuacja na Bliskim Wschodzie pozostaje napięta, co zdają się podkreślać słowa Benjamina Netanjahu wykluczające szybkie zakończenie konfliktu. Stabilności w regionie z pewnością nie poprawiają również ataki Huti (jemeńska organizacja zbrojna) na statki handlowe w basenie Morza Czerwonego oraz śmierć Irańskiego generała, który zginął podczas nalotów izraelskiego Lotnictwa w Syrii.
2100 dolarów głównym celem dla kupujących
Ostatni silny wystrzał popytowy ustanowił nowe historyczne maksima w rejonie cenowym 2150 dolarów za uncję, które zostały jednak szybko zanegowane. Kupującym nie brakuje jednak paliwa i wszystko wskazuje na to, że uda się na stale pokonać kluczowy obszar oporu kilkukrotnie testowany na ciągu ostatnich lat zlokalizowany w okolicy okrągłej bariery 2100 dolarów.
Naturalnym celem dla popytu jest okolica 2150 dolarów oraz kolejna okrągła bariera 2200 dolarów. Ewentualne ruchy korekcyjne powinny być ograniczane przez lokalną linię trendu wzrostowego oraz strefy popytowe w pobliżu 2000 oraz 1950 dolarów za uncję. Nie bez znaczenia będzie również wejście w rok wyborczy, który może obfitować w różnego rodzaju deklaracje mogące wpływać na ekspansję wydatków fiskalnych, czyli potencjalne ryzyko utrzymujące inflację powyżej celu.
Jak zainwestować w złoto?
W nadchodzącym roku inwestorzy chcący ulokować swoje środki właśnie w złoto będą mieli szerokie możliwości, wśród których warto zwrócić uwagę na:
ETF - ETF (Exchange Traded Funds) to fundusz notowany na giełdzie, którego zadaniem jest odzwierciedlenie ceny złota. Dużą zaletą takiego rozwiązania jest fakt, iż fundusz posiada zabezpieczenie w postaci fizycznego złota, co dodatkowo zwiększa jego wiarygodność.
Złoto fizyczne – Najbardziej popularną formą zakupu złota fizycznego są sztabki oraz monety w zależności od zasobności portfela. W tym przypadku należy brać pod uwagę inwestycje bardziej długoterminową z uwagi na prowizję mennicy, która sprawia, że opłacalność inwestycji wymaga co najmniej kilku procent zysku.
Kontrakty CFD – Kontrakt CFD (Contract for Difference) to rodzaj transakcji, która opiera się na różnicy kursowej i w praktyce stanowi formę zakładu o to czy cena danego waloru wzrośnie czy spadnie pomiędzy dwoma stronami. Tego typu forma najczęściej oferowana jest przez brokerów forexowych mających w swojej ofercie również opcje inwestowania w złoto.
(ISBnews)