👁 Chcesz inwestować jak profesjonalista? Wykorzystaj moc SI i znajdź najlepsze akcje. Promocja z okazji Cyfrowego Poniedziałku wkrótce dobiegnie końca!SKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Ebury: Złoty powinien pozostawać silny, odporny na zmianę kierunku w polityce pieniężnej

Opublikowano 13.07.2023, 14:53
© Shutterstock Ebury: Złoty powinien pozostawać silny, odporny na zmianę kierunku w polityce pieniężnej
EUR/USD
-
USD/PLN
-
EUR/PLN
-

Warszawa, 13.07.2023 (ISBnews) - Złoty powinien pozostawać silny, a także odporny na zmianę kierunku w polskiej polityce pieniężnej, oceniają analitycy Ebury Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk, Itsaso Apezteguia, Michał Jóźwiak. Według analityków, dla utrzymywania się trendu umacniania polskiej waluty ma znaczenie poprawa fundamentów makroekonomicznych - tj. występująca obecnie od początku br. nadwyżka na rachunku bieżącym. Różnica między inflacją a stopą referencyjną NBP zawęziła się do 4,75 pkt proc i jest najmniejsza od ok. dwóch lat, a ograniczenie cięć w kontraktach FRA (130 pb cięć w ciągu 6 miesięcy), szacowane - ich zdaniem - jako zbyt agresywne, dodatkowo pomogłoby polskiej walucie.

Analitycy Ebury szacują spadek kursu EUR/PLN do 4,40 na koniec br. i 4,35 w 2024 r. Spodziewają się mocniejszego, niż wcześniej zakładano, spadku kursu USD/PLN. Wczoraj USD/PLN zanotował spadek poniżej 4 zł i był najtańszy od 17 miesięcy. W środę kurs dolara w relacji do złotego spadł poniżej 4 zł - pierwszy raz od agresji Rosji na Ukrainę czyli od lutego 2022 roku. Jeszcze na początku czerwca za amerykańską walutę płacono ponad 4,25 zł, a jesienią kosztowała ona nawet powyżej 5 zł. To prawdopodobnie jeszcze nie koniec spadków dolara.

Ryzykiem dla aprecjacji złotego w najbliższych miesiącach są: jesienne wybory parlamentarne i związane z tym wydatki fiskalne, ścieżka polityki monetarnej i rozwój wydarzeń związanych z wypłatą funduszy unijnych.

Poniżej komentarz Ebury:

Od początku roku obserwowaliśmy wyraźne umocnienie polskiego złotego. W parze z euro – swoją walutą odniesienia – zyskał w tym czasie ponad 5% i znalazł się najwyżej od września 2020 r. W relacji do dolara amerykańskiego zyskał zaś blisko 10%. Odporność złotego i poprawa kluczowych fundamentów makroekonomicznych kraju utwierdzają nas w przekonaniu, że polska waluta powinna pozostać silna. Prawdopodobnie nawet bardziej, niż jeszcze do niedawna oczekiwaliśmy.

Otoczenie zewnętrzne w pierwszej połowie roku było stosunkowo korzystne dla złotego. Kurs EUR/USD, istotny dla PLN, pod koniec kwietnia znalazł się w okolicy poziomu 1,11 – najwyżej od ponad roku (wczoraj zaś poziom ten przebił). W ogólnym zarysie globalnej gospodarki nie charakteryzowała nadmierna słabość, której się obawiano, a sytuacja inflacyjna doświadczyła zauważalnej normalizacji. Dopiero niedawno zaczęły pojawiać się istotniejsze rysy na szkle – również w ich obliczu złoty wykazuje jednak sporą dozę odporności.

Co istotne, poprawiły się ważne z punktu widzenia waluty fundamenty makroekonomiczne. W 2022 r. deficyt na rachunku bieżącym notowano w każdym miesiącu poza jednym, z kolei od początku 2023 r. każdy miesiąc charakteryzuje nadwyżka. Realne stopy procentowe w ostatnich miesiącach wyraźnie rosną – różnica między inflacją a stopą referencyjną NBP zawęziła się obecnie do 4,75 pp. i jest najmniejsza od ok. dwóch lat.

I tak, złoty umocnił się, choć wystąpiło pewne opóźnienie w aprecjacji. Tym samym kurs w naszej ocenie doświadczył normalizacji – jego wartość bardziej odpowiada fundamentom polskiej gospodarki, skorygowane zostały też nieuzasadnienie duże rozbieżności między nim a innymi kluczowymi walutami regionu.

Złoty powinien pozostawać silny.

Zważywszy na powyższe czynniki, odporność złotego oraz nasze optymistyczne nastawienie do perspektyw kursu EUR/USD i rynkowego sentymentu do ryzyka (pamiętajmy, że złoty jest zwykle jedną z bardziej wrażliwych na ryzyko walut CEE) spodziewamy się, że złoty powinien pozostawać silny. Walucie mogłoby zapewnić nieco wsparcia również skorygowanie wycen rynkowych dotyczących obniżek stóp procentowych – kontrakty FRA wyceniają ponad 130 pb. cięć w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, co wydaje nam się zbyt agresywne. Jednocześnie ostatnie sygnały ze strony RPP sprawiają, że nie mamy obecnie większych wątpliwości, że obniżki stóp w Polsce rozpoczną się w tym roku. Biorąc jednak pod uwagę, jak dobrze polska waluta znosi zmiany wycen oczekiwań dotyczących stóp procentowych, nie jesteśmy zbytnio zaniepokojeni negatywnym wpływem na złotego odwrócenia polityki monetarnej w 2023 r. Poprawa istotnych z punktu widzenia waluty fundamentów makroekonomicznych oraz niedawna aprecjacja złotego wzmacniają nasz optymistyczny pogląd na walutę. Choć nie uważamy, żeby przestrzeń do zysków w parze z euro była bardzo duża, liczymy na spadek kursu EUR/PLN do 4,40 na koniec roku i 4,35 w 2024 r. Oznacza to lekką rewizję w górę naszych prognoz dla złotego. Tym samym spodziewamy się również mocniejszego, niż wcześniej zakładaliśmy, spadku kursu USD/PLN.

Ryzyka dla perspektyw

Istnieje szereg kwestii, które mogą zwiększyć zmienność złotego w nadchodzących miesiącach, m.in. jesienne wybory parlamentarne (w tym ich wpływ na wydatki fiskalne), ścieżka polityki monetarnej i rozwój wydarzeń związanych z wypłatą funduszy unijnych. Dodatkowo istotne dla kształtowania się kursu powinny pozostać informacje zewnętrzne – szczególnie te, które wpływają na rynkową percepcję dotyczącą działań bankierów centralnych w głównych gospodarkach. Choć wieści dotyczące Ukrainy i Rosji w ostatnim czasie nie miały znaczącego wpływu na złotego, istotna zmiana w zakresie sytuacji tych krajów mogłaby odbić się na sentymencie. Złoty na tle walut regionu

Razem z prognozą dla złotego zrewidowaliśmy w górę prognozę dla forinta węgierskiego i zakładamy, że może się on jeszcze umocnić. W przypadku Węgier obserwujemy podobne co w Polsce procesy w zakresie normalizacji fundamentów, a ich waluta również zachowywała się w pierwszej połowie roku lepiej, niż oczekiwaliśmy.

Po trudnym 2022 r. forint wkroczył w rok 2023 z pewnym momentum i od tamtego czasu doświadczył aprecjacji o ponad 6% względem euro, co czyni go najlepiej radzącą sobie walutą EMEA. Umocnienie to można powiązać częściowo z poprawą sentymentu do walut regionu. Mimo że Narodowy Bank Węgier (MNB) stał się pierwszym w regionie, który rozpoczął rozluźnianie polityki, forint nie doświadczył z tego tytułu silnej presji.

Jednocześnie utrzymujemy nasze prognozy dla korony czeskiej i leja rumuńskiego. Spodziewamy się, że pierwsza z walut powinna pozostawać stabilna blisko obecnych poziomów w parze z euro – tam również fundamenty makroekonomiczne ulegają poprawie, natomiast wysoka wycena waluty oraz coraz silniejsze argumenty za obniżkami stóp procentowych naszym zdaniem równoważą powyższe. Dodatkowo zakładamy, że jako „najbardziej bezpieczna" z walut regionu, korona powinna reagować na zmiany sentymentu słabiej niż forint i złoty. W przypadku leja rumuńskiego jesteśmy zdania, że oczekiwana lekka poprawa w zakresie bliźniaczych deficytów nie wystarczy, żeby uchronić go przed wyprzedażą, i spodziewamy się, że Narodowy Bank Rumunii pozwoli na łagodną deprecjację waluty względem euro w horyzoncie naszej prognozy.

Jednym z zagrożeń dla naszych prognoz są silniejsze od oczekiwanych cykle zacieśniania w głównych gospodarkach, innym zaś potencjalnie zbyt raptowne obniżki stóp procentowych w krajach regionu. Istotna pozostaje również polityka fiskalna – przykładowo, w ostatnich dniach forint węgierski znalazł się pod presją właśnie w związku z obawami dotyczącymi domknięcia budżetu. Kwestie polityczne, w tym zwłaszcza relacje z UE, także mają niemałe znaczenie – szczególnie w przypadku Węgier i Polski. Węgry odczuwają nie tylko brak wypłaty pieniędzy z funduszu odbudowy, ale również zamrożenie środków z funduszu spójności. Innym istotnym punktem są globalne i lokalne perspektywy gospodarcze. Nie można też zapominać o wojnie w Ukrainie, choć nie miała ona od dłuższego czasu istotnego wpływu na kursy.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.