(PAP) Nie widać czynników, które sprzyjałyby poprawie nastrojów na GPW - ocenił Sobiesław Kozłowski, szef działu analiz Raiffeisen Brokers. Dodał, że wsparciem dla WIG 20 są okolice 2.108-2.120 pkt., a oporem 2.200 pkt.
"Nastroje w USA się stabilizują. Indeks dolara konsoliduje się po umocnieniu, które było niekorzystne dla rynków wschodzących. Pytanie co dalej, czy dolar będzie dalej zyskiwał, czy może przyjdzie - choćby przejściowe - osłabienie" - powiedział Kozłowski PAP Biznes.
Wtorek przyniósł spadki głównych indeksów GPW, którym przewodził sWIG 80, dla którego była to ósma z rzędu zniżkowa sesja.
WIG 20 na zamknięciu spadł o 0,12 proc. do 2.153,40 pkt., choć przez większą część sesji pozostawał na plusie. WIG zniżkował we wtorek o 0,27 proc. do 56.264,51 pkt. W dół poszedł także mWIG 40 (o 0,33 proc.) oraz sWIG 80 (o 1,70 proc.). Indeks małych spółek znajduje się najniżej od lutego 2016 r.
"Nie widzę czynnika, który by sprzyjał poprawie nastrojów. Obroty są niskie i nie widać przesłanek, by miały wzrosnąć. Do września, kiedy nastąpi zmiana klasyfikacji Polski w indeksach FTSE Russell, podaż może ciążyć na GPW" - powiedział Kozłowski.
FTSE Russell, dostawca indeksów należący do grupy London Stock Exchange (LON:LSE), w wyniku corocznej klasyfikacji krajów pod względem statusu rozwoju przesunął pod koniec września 2017 roku Polskę z grona rynków wschodzących do grupy rynków rozwiniętych. Nowy status Polski jako rynku rozwiniętego wejdzie w życie od września 2018 roku, zapewniając okres przejściowy na przystosowanie się do zmiany statusu.
"Z technicznego punktu widzenia wsparciem dla WIG 20 w krótkim terminie są okolice 2.108-2.120 pkt., czyli ostatnie minima z 19 czerwca. Opór to zaś psychologiczny poziom 2.200 pkt." - powiedział Kozłowski.
Giełdy w USA zakończyły wtorkową sesję niewielkimi wzrostami, ale nie słabną obawy przed zaostrzającą się wojną handlową. Biały Dom wysyła sprzeczne komunikaty dotyczące polityki handlowej, a prezydent Donald Trump straszy UE i firmy planujące przenieść produkcję za granice USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,12 proc., S&P 500 zyskał 0,22 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). zwyżkował o 0,39 proc.
W Azji giełdowym indeksom nie udaje się wyjść ponad kreskę. W Japonii indeks Nikkei 225 stracił 0,31 proc. W Chinach wskaźnik SCI w dół o 1,25 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zniżką o 1,12 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,21 proc. W Indiach Sensex zniżkuje o 0,14 proc. (PAP Biznes)