(PAP) Indeksy w USA idą w górę, po rozpoczęciu sesji od spadków. W Europie notowania są w większości na minusie. Inwestorzy oczekują na nowe doniesienia z frontu wojny handlowej USA-Chiny. Kurs funta idzie w dół po tym, jak premier B. Johnson otrzymał od królowej zgodę na zawieszenie obrad parlamentu
Indeks S&P 500 rośnie o 0,3 proc., Dow Jones Industrial zwyżkuje o 0,45 proc., a Nasdaq rośnie o 0,03 proc.
Akcje Tiffany rosną o 4 proc., ponieważ spółka podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wyniósł 1,22 USD wobec oczekiwanych 1,14 USD.
Notowania Movado idą w dół o 20 proc. - firma zaraportowała zysk na akcję w wysokości 36 centów, o 50 centów poniżej rynkowego konsensusu.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,45 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,57 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,63 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,21 proc.
W indeksie szerokiego rynku Stoxx Europe 600 spadkom przewodzą spółki przemysłowe i IT.
Dolar umacnia się o 0,18 proc. wobec koszyka walut do 98,18 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,17 proc. do 1,1078.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,13 proc. do 105,88.
Kurs funta zniżkuje o 0,62 proc. wobec dolara do 1,222.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 2,55 proc. do 56,33 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w górę o 2,2 proc. do 60,84 USD/b.
INWERSJA KRZYWEJ RENTOWNOŚCI W USA NAJWIĘKSZA OD 2007 R.
Rentowność 10-letnich UST spada o 1 pb do 1,46 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 2 pb do 1,93 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -4 pb, osiągając najwyższy poziom od 2007 r. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: -53 pb.
Według dyrektora w Raymond James Kevina Giddisa, pogłębiająca się inwersja krzywej „potwierdza, że recesja ma wielką szansę wystąpić za rok, półtora roku od teraz”.
Inwersja krzywej rentowności między obligacjami krótkoterminowymi a długoterminowymi jest uważana przez ekonomistów za sygnał nadchodzącej recesji. Credit Suisse (SIX:CSGN) podało, że według danych historycznych recesja nadchodziła średnio po 22 miesiącach po inwersji krzywej.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 2 pb do: -0,72 proc., najniżej w historii.
Kontrakty na stopę fed funds wskazują, że handlowcy dostrzegli 85 proc. szansy na obniżenie stopy procentowej o 25 pb przez amerykański bank centralny w przyszłym miesiącu. Do końca 2020 r. rynek wycenia cztery obniżki kosztów kredytu.
Indeks zmienności VIX, który jest traktowany jako najlepszy instrument oceny nastrojów na Wall Street, wzrósł w środę do ponad 20 pkt.
CŁA NA CHIŃSKIE PRODUKTY
Biuro Przedstawiciela ds. Handlu USA (USTR) potwierdziło w środę plany prezydenta Trumpa odnośnie nałożenia 15 proc. ceł na chińskie towary o wartości ok. 300 mld USD. Wcześniej planowano ustalić taryfy na poziomie 10 proc. Nowe cła wejdą w życie w dwóch transzach: 1 września i 15 grudnia.
Administracja USA poinformowała, że cła to odpowiedź na chińskie 5-10-procentowe cła odwetowe na amerykański import o wartości 75 mld USD.
„Prawie każdego dnia jesteśmy teraz o jeden tweet od tryumfu lub tragedii. Sprawy są na ostrzu noża, co sprawia, że handlowanie jest teraz naprawdę trudne” – powiedział Arthur Hogan, główny strateg ds. rynków w Securities Corp.
BRYTYJSKI PARLAMENT BĘDZIE ZAWIESZONY
Królowa Elżbieta II wyraziła w środę zgodę na rządowy wniosek o zawieszenie obrad parlamentu w okresie od najwcześniej 9 września do 14 października br.
Wcześniej liderzy opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn i Liberalnych Demokratów Jo Swinson apelowali publicznie do monarchini o spotkanie z przedstawicielami opozycji i odrzucenie rządowej prośby, oskarżając premiera Borisa Johnsona o próbę marginalizacji Izby Gmin w kluczowym momencie negocjacji ws. brexitu.
Zawieszenie parlamentu pozwoli Downing Street 10 na znaczące ograniczenie czasu, który mieliby do dyspozycji przeciwnicy opuszczenia Unii Europejskiej próbujący znaleźć rozwiązanie prawne zmuszające rząd do zmiany strategii w sprawie brexitu i wykluczenia wyjścia ze Wspólnoty bez umowy.
Głosowanie nad planem legislacyjnym rządu i jego strategią w sprawie brexitu będzie mogło odbyć się najprawdopodobniej w dniach 21-22 października, tuż po ostatnim szczycie UE przed zaplanowanym na 31 października wyjściem Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty.
Jeszcze we wtorek ugrupowania opozycyjne zobowiązały się do współpracy w celu powstrzymania zawieszenia obrad parlamentu, ostrzegając, że byłoby to "niedemokratyczną zniewagą" brytyjskiego systemu politycznego.
Przewodnicząca Szkockiej Partii Narodowej Nicola Sturgeon powiedziała w środę, że „jeśli posłowie nie zjednoczą się, by powstrzymać Johnsona, dzisiejszy dzień przejdzie do historii jako jeden z najbardziej mrocznych w historii brytyjskiej demokracji”.
Lider opozycji i przewodniczący Partii Pracy Jeremy Corbyn ocenił zawieszenie parlamentu jako jako "konstytucyjny skandal" i "nieakceptowalne" rozwiązanie, które ma pozwolić rządowi na pozostawienie sobie otwartej opcji opuszczenia Wspólnoty bez umowy mimo sprzeciwu ze strony parlamentarnej opozycji.
Poseł Partii Konserwatywnej Dominic Grieve powiedział, że wraz z decyzją Johnsona wzrosło prawdopodobieństwo zgłoszenia wniosku o wotum nieufności. Dodał, że zawieszenie parlamentu powoduje, że głosowanie za rządem Jonsona może być dla niego trudnością. Krytykę wobec inicjatywy Johnsona złożyli także spiker parlamentu John Bercow oraz były minister finansów Philip Hammond.
Rządząca Partia Konserwatywna dzięki porozumieniu z Demokratyczną Partią Unionistów dysponuje większością jednego głosu w Izbie Gmin.
W brytyjską dyskusję włączył się prezydent USA Donald Trump, który napisał na Twitterze, że "lider opozycji Jeremy Corbyn może mieć trudność z przegłosowaniem wniosku o wotum nieufności", ponieważ "rządy Borisa Johnson są dokładnie tym, czego Wielka Brytania potrzebowała, na pewno okaże się świetnym (premierem)".
"Kocham Wielką Brytanię" - dodał na zakończenie.
Analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ Marek Rogalski określił, że w przypadku funta „chyba wkraczamy w okres pewnego +szaleństwa+” w reakcji na doniesienia o prośbę do królowej Elżbiety II, by zawiesiła obrady parlamentu.
WŁOSI BLIŻEJ NOWEGO RZĄDU
We Włoszech trwa ostatni dzień konsultacji między Ruchem Pięciu Gwiazd (R5S) a Partią Demokratyczną (PD) ws. utworzenia nowego rządu.
Rentowność 10-letnich włoskich obligacji spada o 10 pb do 1,03 proc., co stanowi rekordowo niski poziom. Spread między włoskimi i niemieckimi dziesięciolatkami spadł do 174 pb.
Umacnianie się papierów skarbowych Włoch to reakcja inwestorów na pojawiające się w środę doniesienia o postępach w negocjacjach między ww. partiami.
Przewodniczący PD Nicola Zingaretti potwierdził po spotkaniu z prezydentem Sergio Mattarellą, że kierowane przez niego ugrupowanie zaakceptowało postulat R5S, dotyczący pozostaniu na stanowisku premiera Giuseppe Conte. (PAP Biznes)