(PAP) Notowania giełdowe w USA i w Europie zniżkują. Obligacje rynków bazowych umacniają się - inwestorzy obawiają się o spowolnienie wzrostu na świecie. Niepewny pozostaje los brexitu przed środowymi głosowaniami orientacyjnymi nad wnioskami parlamentu w tej sprawie.
Indeks S&P 500 spada o 0,85 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,66 proc., a Nasdaq Comp. idzie w dół o 1,1 proc.
W indeksie S&P 500 najgorzej radzą sobie spółki sektora służby zdrowia.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,05 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 0,15 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,26 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 0,24 proc.
Kurs akcji Fiata Chryslera rośnie o 2,4 proc., po tym jak "Financial Times" podał w środę, że francuski Renault (PA:RENA) chce wznowić rozmowy o fuzji z japońskim Nissanem, a po finalizacji przedsięwzięcia przejąć włosko-amerykański koncern.
Notowania Swedbanku spadają o 12 proc. - jedna ze szwedzkich stacji TV podała, że dotarła do dokumentu wewnętrznego banku, który wskazywał na naruszenia w zakresie przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy.
Dolar umacnia się o 0,16 proc. wobec koszyka walut do 96,9 pkt.
Eurodolar idzie w dół o 0,35 proc. do 1,1244.
Kwotowanie USD/JPY spada o 0,01 proc. do 110,48.
Kurs funta zniżkuje o 0,17 proc. wobec dolara do 1,3198.
Rentowność 10-letnich UST spada o 5 pb do 2,38 proc., najniżej od końca 2017 r. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 17 pb.
Z kolei rentowność 10-letnich niemieckich bundów spada o 7 pb do -0,09 proc., najniżej od października 2016 r.
"Wyścig w kierunku dna dla rentowności obligacji rządowych trwa. Gołębi zwrot banków centralnych został odebrany jako kolejna oznaka spowolnienia światowej gospodarki" - powiedział Fawad Razaqzada, analityk techniczny w Forex.com.
„Potrzebujemy, aby globalny wzrost PKB ustabilizował się, aby pomóc w napędzaniu wzrostu na runkach akcji” - powiedział Tom Essaye, założyciel The Sevens Report. „Rynki walutowe i obligacyjne nadal dają oznaki, by być ostrożnym. Dopóki sytuacja na rynkach obligacji nie ustabilizuje się, dopóty trudno będzie giełdom trwale zwyżkować” - dodał.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 1,27 proc. do 59,17 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) idzie w dół o 0,62 proc. do 67,55 USD/b.
BREXIT: W ŚRODĘ GŁOSOWANIA ORIENTACYJNE
W środę w Izbie Gmin odbędzie się seria orientacyjnych głosowań ws. brexitu, które pozwolą na zbadanie poparcia posłów wobec rządowego porozumienia ws. wyjścia z Unii Europejskiej oraz modeli relacji ze Wspólnotą.
Parlamentarzyści zgłosili w tej kwestii 16 wniosków, z których spiker Izby Gmin John Bercow wybrał 8. Wieczorem poddane pod głosowanie zostaną m.in. wnioski dot.: drugiego referendum ws. brexitu, wyjścia z UE bez umowy i rozmaitych form uczestnictwa w unii celnej i wspólnym rynku UE.
Bercow powtórzył także swoje stanowisko z zeszłego poniedziałku, kiedy to uniemożliwił przeprowadzenie trzeciego głosowania nad umową ws. wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Spiker powtórzył w środę, że jeśli rząd będzie chciał poddać pod głosowanie porozumienie UE, to jego tekst musi zawierać "zasadnicze zmiany". Media spekulują czy w obecnych warunkach trzecie głosowanie w ogóle będzie mogło dojść do skutku.
Debata rozpoczęła się po godz. 16 czasu polskiego, głosowanie nastąpi ok. godz. 20, a ogłoszenie wyników ma się odbyć po 22. Kolejna runda głosowań orientacyjnych ma się odbyć w poniedziałek 1 kwietnia.
Media spekulują, że premier Theresa May może ulec naciskom zwolenników brexitu z Partii Konserwatywnej i zgodzić się na ustąpienie z urzędu, jeśli wynegocjowana przez nią umowa zostanie przegłosowana w tym tygodniu w parlamencie. Ewentualna data jej odejścia ma być ustalona na popołudniowym spotkaniu kierownictwa partii.
W zeszły piątek Rada Europejska postanowiła, by przesunąć termin wyjścia Wielkiej Brytanii z UE na 22 maja, jeśli brytyjska premier zdoła przekonać parlament do zaaprobowania umowy ws. brexitu. Jeśli nie, rząd w Londynie będzie musiał przedstawić do 12 kwietnia alternatywne rozwiązanie ws. brexitu oraz potwierdzić czy zamierza brać udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
KOLEJNA RUNDA NEGOCJACJI USA-CHINY
Przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer i szef resortu finansów Steven Mnuchin udadzą się do Pekinu w czwartek, by prowadzić dwudniową rundę negocjacji ws. umowy handlowej USA-Chiny.
Z kolei w przyszłym tygodniu amerykańsko-chińskie negocjacje odbędą się w Waszyngtonie, gdzie uda się wicepremier Chin Liu He.
"Prezydent Trump jest zdesperowany, by podpisać umowę” – powiedział Clark Packard, doradca ds. polityki handlowej w R Street Institute. "Nie wydaje mi się, aby chciał wchodzić w 2020 r. i ubiegać się o reelekcję bez sukcesu na tym polu” – dodał.
W poniedziałek przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer powiedział w wywiadzie radiowym dla NPR, że chciałby zawrzeć umowę, ale „niekoniecznie jest pełen nadziei, że się to uda”.
„Jeśli świetna umowa będzie w zasięgu ręki, to podpiszemy ją. Jeśli nie - wymyślimy inny plan” – powiedział.
Republikański senator Marco Rubio powiedział, że podczas wtorkowego briefingu dla kongresmenów Partii Republikańskiej, Trump powiedział, że nie dojdzie do porozumienia, jeśli umowa nie będzie „znakomita”.
Media podają, że oczekiwany szczyt prezydentów USA i Chin został przesunięty o miesiąc, co najmniej pod koniec kwietnia.
DRAGHI: EBC MUSI ŁAGODZIĆ SKUTKI UJEMNYCH STÓP
Europejski Bank Centralny jest gotowy złagodzić skutki uboczne ujemnych stóp procentowych, jeśli okaże się, że zaszkodzą one "transmisji" polityki pieniężnej - poinformował w środę Mario Draghi, prezes EBC.
Draghi powiedział też w środę we Frankfurcie, że nadal potrzebna jest akomodacyjna polityka monetarna EBC, wyrażając przekonanie, że wzrost gospodarczy w strefie euro ostatecznie przyspieszy.
Natomiast Stephen Moore, nominowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa do składu Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej, powiedział w wywiadzie dla "The New York Times", że bank centralny USA powinien natychmiast obniżyć stopy procentowe o pół punktu procentowego. (PAP Biznes)