(PAP) Działania chińskich władz we wtorek w sprawie juana dają inwestorom nadzieję na pewne uspokojenie mocno podgrzanych nastrojów. Kontrakty na indeksy w USA rosną, w Azji na giełdach trwa zmniejszanie strat, a kontrakty w Europie wahają się - podają maklerzy.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 rosną o 0,06 proc., na FTSE 100 zniżkują o 0,25 proc., a na DAX rosną o 0,11 proc.
Kontrakty na indeksy w USA rosną po 0,27-0,55 proc.
W Azji Nikkei 225 stracił na zakończeniu handlu o 0,7 proc.
Nastroje na globalnych rynkach mocno się pogorszyły po tym, gdy w ub. tygodniu prezydent USA podał, że od 1 września nałoży kolejne, 10-procentowe cła na chińskie dobra eksportowe o wartości 300 mld USD. Potem Trump jeszcze dodał, że podwyżka ceł może osiągnąć znacznie wyższy poziom.
W poniedziałek kurs chińskiego juana spadł najniżej od ponad 10 lat, do ponad 7 za dolara USA. Chiński bank centralny nie reagował na tę sytuację, więc Departament Skarbu USA mianował Chiny jako manipulatora walutowego, co jeszcze mocniej "nadszarpnęło" stosunki USA-Chiny, a wśród inwestorów zostało odebrane jako kolejny czynnik do pogorszenia relacji Waszyngtonu z Pekinem.
We wtorek jednak bank centralny Chin ustalił fixing dla juana na wyższym poziomie od spodziewanego - dzienna stopa referencyjna została ustalona na 6,9683 juanów za dolara USA wobec prognoz analityków 6,9871 za 1 USD.
"Najważniejsze jest to, że Chiny pokazały, że są chętne aby grać na poziomie 7 juanów za dolara" - mówi Andrew Sullivan, dyrektor Pearl Bridge Partners.
"Rynek tak naprawdę nie ma pewności, jak daleko może się posunąć chińska waluta" - dodaje.
W poniedziałek gubernator Chińskiego Banku Ludowego Yi Gang zapewnił, że Chiny nie wykorzystają kursu wymiany walut jako narzędzia w narastającym sporze handlowym z USA. Niemniej jednak prezydent USA Donald Trump napisał w tweecie, że spadek kursu juana w poniedziałek stanowił "poważne naruszenie".
Tymczasem we wtorek na rynku walutowym juan jest wyceniany po 7,0774 za dolara USA, po zwyżce kursu o 0,3 proc. Euro kosztuje 1,1206 USD, a japoński jen 106,67 za 1 USD.
Rentowność 10-letnich UST jest na poziomie 1,75 proc., po zwyżce o 4 pb. W poniedziałek zanotowano zaś spadek aż o niemal 14 pb.
Ropa na NYMEX drożeje o 1,0 proc. do 55,24 USD/b.
Złoto traci 0,1 proc. do 1.461,62 USD za uncję. (PAP Biznes)