(PAP) WIG20 może rozpocząć sesję od spadków i skorygować część wzrostów ze środy - ocenił Adam Korecki, makler z TMS Brokers. Dodał, że wsparciem dla indeksu będzie poziom 2.240 pkt.
"Wzrosty ze środy nie są do utrzymania, wydaje się, że WIG20 na początku sesji się skoryguje, jednak nie będzie to silna przecena. Poziom 2.240 pkt. nie powinien zostać przekroczony" - powiedział Korecki PAP Biznes.
"Za pogorszenie nastrojów odpowiadają dwa czynniki. Po zamknięciu sesji na Wall Street spółka Apple ścięła prognozy dotyczące wyników co spowodowało spadki kontraktów na amerykańskie indeksy. W nocy doszło także do tzw. flash crash na japońskim jenie i australijskim dolarze w relacji do amerykańskiego dolara. To ustawiło nastroje o poranku" - dodał.
WIG20 zakończył środową sesję, pierwszą w 2019 r., mocnym wzrostem, choć przez większość dnia pozostawał na minusie. W górę poszły także indeksy szerokiego rynku.
WIG20 na zamknięciu wzrósł o 1,10 proc. do 2.301,62 pkt. mWIG40 poszedł w górę o 0,97 proc. do 3.947,26 pkt., sWIG80 zwyżkował o 0,57 proc. do 10.631,64 pkt., a WIG zyskał 1,04 proc. do 58.289,91 pkt.
"Dopóki WIG20 utrzymuje się między 2.220-2.230 pkt. a 2.350 pkt., indeks pozostaje w średnioterminowym trendzie bocznym" - powiedział Korecki.
Indeksy na Wall Street rozpoczęły 2019 rok od dużej zmienności, Dow Jones tracił w ciągu dnia ponad 400 punktów, ale na koniec wyszedł na zero. Inwestorzy witają nowy rok z podobnymi obawami do tych, jakie mieli na koniec zeszłego - globalny handel i zawieszenie rządu w USA. Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,07 proc., S&P 500 wzrósł o 0,13 proc., a Nasdaq Comp (WA:CMP). poszedł w górę o 0,46 proc.
Po sesji spółka Apple Inc (NASDAQ:AAPL). podała, że obniża swoje prognozy kwartalnych przychodów z powodu słabości w gospodarce Chin i niespodziewanego spowolnienia popytu.
Producent iPhone'ów napisał w komunikacie prasowym, że spodziewa się przychodów w wysokości ok. 84 mld dolarów w I kwartale, zakończonym 29 grudnia. Tymczasem analitycy prognozowali 91,3 mld dolarów. Wcześniej Apple zakładał w swoich prognozach przychody w I kw. na poziomie 89-93 mld dolarów. Akcje spółki spadły w handlu posesyjnym aż o 8,5 proc.
Futures na S&P 500 i DJI idą w dół po ok. 1,5 proc.
Kontrakty Euro Stoxx 50 spadają o 0,7 proc., na FTSE 100 zniżkują o 0,4 proc., na DAX tracą 0,6 proc.
Na czwartkowej sesji na azjatyckich giełdach przeważały spadki. W Chinach wskaźnik SCI bez większych zmian. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zniżką o 0,6 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,85 proc. W Indiach indeks Sensex spada o 0,5 proc. W Japonii dzień wolny.
W środę wieczorem LPP (WA:LPPP) i CCC (WA:CCCP) podały szacunki wyników.
Skonsolidowane przychody CCC za grudzień 2018 roku wyniosły 572,3 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 22 proc. Narastająco, w całym 2018 roku przychody CCC wyniosły 4,94 mld zł i były wyższe rdr o 18 proc.
Grupa LPP szacuje, że miała w czwartym kwartale 2018 roku 2,37 mld zł przychodów i 420 mln zł zysku operacyjnego. Przychody grupy wzrosły rdr o 10 proc., a EBIT wzrósł o 12 proc. (PAP Biznes)