(PAP) Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie może rozpocząć się od lekkich wzrostów w ślad za umiarkowanie dobrymi nastrojami na rynkach zagranicznych. Zdaniem analityków, nie można jednak wykluczyć, że na koniec tygodnia inwestorzy zdecydują się na realizację zysków.
"Wydaje się, że dzień możemy rozpocząć lekkimi wzrostami. Kontrakty na DAX i S&P lekko zyskują, wczorajsza sesja w USA dobrze się zakończyła" - powiedział PAP Biznes Krzysztof Pado, analityk DM BDM.
Zauważył, że na rynek napłynęły rano lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej w Niemczech, co może wspierać warszawską giełdę. Produkcja przemysłowa w lutym wzrosła o 0,7 proc. mdm, podczas gdy w poprzednim miesiącu spadła o 0,8 proc. Analitycy spodziewali się, że produkcja mdm wzrośnie o 0,5 proc.
"W dalszej części dnia będziemy czekać na popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy, które mogą zdecydować o tym, jak zakończymy tydzień" - dodał analityk.
Analitycy BM BNP Paribas (PA:BNPP) BP (LON:BP) nie wykluczyli, że na koniec tygodnia możliwa jest realizacja zysków.
"Wczorajsze symboliczne wzrosty na Wall Street, gdzie indeks S&P500 zanotował ponad 0,20 proc. zmianę raczej nie będą mocnym argumentem dla kupujących w dniu dzisiejszym. W naszej ocenie, bardziej prawdopodobnym będzie realizacja relatywnie wysokich zysków z ostatnich dni, a tym samym zamykanie pozycji długich przed weekendem" - napisali w porannym komentarzu analitycy BM BNP Paribas BP.
"Miniony tydzień przyniósł nowe lokalne szczyty na większości głównych indeksów, zarówno w Europie, jak i w USA, a więc notowaniom należy się schłodzenie nastrojów w krótkim terminie" - dodali.
Większość indeksów warszawskiej giełdy zakończyło czwartkową sesję spadkami, nad kreską znalazł się jedynie sWIG80. WIG20 stracił na zamknięciu 0,79 proc. do 2.388,59 pkt. mWIG40 zniżkował 0,30 proc. do 4.271,47 pkt. WIG spadł o 0,63 proc. do 61.533,27 pkt. sWIG80 wzrósł o 0,12 proc. do 12.196,30 pkt.
Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się umiarkowanymi wzrostami części indeksów, gdyż inwestorzy liczą na pozytywne efekty rozmów USA-Chiny.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,59 proc., do 26.373,40 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,21 proc. i wyniósł 2.879,39 pkt. Indeks ten rośnie już szóstą sesję z rzędu, co jest najdłuższą taką serią od ponad roku. Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,05 proc. do 7.891,78 pkt.
Na giełdach w Azji przeważają wzrosty. W Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 0,38 proc. W Chinach wskaźnik SCI w górę o 0,94 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zniżką o 0,17 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na plusie o 0,15 proc. W Indiach indeks Sensex zyskuje 0,13 proc.
W piątek rano kontrakty na S&P zyskują 0,16 proc., a na DAX idą w górę o 0,1 proc. (PAP Biznes)