Warszawa, 06.09.2024 (ISBnews/ ISBtech) - Pipeline misji kosmicznych Creotech Instruments (WA:CRI1) jest zapełniony na mniej więcej na 6 lat do przodu, poinformował ISBtech dyrektor Inżynierii Creotech Instruments dr Piotr Dziuban.
"W tej chwili pipeline mamy zapełniony mniej więcej na 6 lat do przodu. Teraz poleciał EagleEye, w przyszłym roku lecą trzy kolejne z konstelacji Piast i to będzie duże wyzwanie, bo trzeba będzie jednocześnie trzy satelity zbudować, przygotować, zintegrować, zawieść do USA i przygotować do startu" - powiedział ISBtech Dziuban.
"Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, nic w tej kwestii się nie zmieniło" - dodał Brona w rozmowie z ISBtech po ulokowaniu EagleEye na orbicie i aktualnych trudnościach komunikacyjnych z satelitą.
Creotech ma plany na kolejne misje, ale dyrektor spółki, podkreślił że to również zależy od decyzji niezależnych od firmy.
"Jest kilka dyskusji już mocno zaawansowanych z Europejską Agencją Kosmiczną. Dla nich robimy kilka projektów i jest duża szansa, że to się przerodzi się w pełnoprawne, duże misje kosmiczne. Projekty space żyją swoim cyklem i zanim dojdzie do tego etapu, gdzie już możemy mówić, że lecimy, to zawsze muszą być pierwsze fazy koncepcyjne, na których będziemy decydować, nie tylko my, ale też głównie sponsorzy, czy jest sens, czy jest zasadność finansowania takiej misji. Jest to zawsze złożony proces" - dodał Dziuban.
Zaznaczył, że Creotech już jest mocno zaawansowany.
"W tej chwili dostaliśmy projekt dla ESA na fazę C, gdzie już wykonujemy hardware. Mamy pokazać nie tylko koncepcyjne prace, ale prace już fizyczne, już stojące na biurku i działające. Na tej samej zasadzie mamy jeszcze kilka wstępnych koncepcyjnych projektów, w kilku uczestniczymy przy targach. Na obecną chwilę 6 lat do przodu jest zapełnione, jeżeli chodzi o różne fazy misji, które powinny przerodzić w formalne misje, czy to w niski, czy w daleki kosmos" - podsumował dyrektor.
Creotech Instruments jest największą polską firmą produkującą i dostarczającą na światowy rynek technologie kosmiczne oraz specjalistyczną elektronikę i aparaturę, m.in. na potrzeby komputerów kwantowych, kryptografii kwantowej czy laboratoriów fizyki kwantowej i wysokich energii. Spółka zadebiutowała na głównym rynku GPW w 2022 r., przenosząc się z rynku NewConnect.
Sebastian Gawłowski
(ISBnews/ ISBtech)