W Europie DJ Euro Stoxx 50 rośnie o 0,03 proc. do 3.185,10 pkt.
FTSE 100 zyskuje 0,36 proc. CAC 40 spada o 0,32 proc., a DAX jest na plusie o 0,27 proc.
Przed rozpoczęciem sesji podano, że wskaźnik zaufania przedsiębiorców we Francji wyniósł w kwietniu 98 pkt. wobec 99 pkt. w poprzednim miesiącu. Stąd pogorszenie nastrojów na giełdzie w Paryżu.
Na giełdach w Europie zyskują akcje Sky Deutschland AG (XETRA:SKYDn), 5,4 proc., po informacji British Sky Broadcasting Group, że pracuje nad transakcją przejęcia kontroli nad spółką.
Logitech International SA (XETRA:LOGNn) zyskuje 2,3 proc. po rekomendacji analityków Credit Suisse Group zalecającej inwestorom nabywanie akcji tej spółki.
Lonmin (LONDON:LMI) zwyżkuje o 2,1 proc. Spółka jest trzecim największym na świecie producentem platyny.
Inwestorów niepokoi tymczasem dalszy wzrost napięcia na Ukrainie.
W separatystycznym tzw. referendum w obwodzie donieckim 89,07 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością a 10,19 proc. było przeciwnych - poinformował w niedzielę wieczorem przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Roman Lagin.
Separatyści nie ogłosili dotychczas wyników głosowania w drugim obwodzie - ługańskim, w którym odbyło się w niedzielę tzw. referendum.
Według władz w Kijowie niedzielne referenda w obwodach donieckim i ługańskim były nielegalne.
W opublikowanym komunikacie MSZ Ukrainy stwierdziło, że separatystyczne referenda na wschodzie Ukrainy "nie mają mocy prawnej" i "nie będą miały żadnych następstw dla jedności terytorialnej Ukrainy". MSZ stwierdziło, że referenda były "przestępczą farsa" finansowaną przez Rosję.
Stany Zjednoczone i Unia Europejska zapowiedziały, że nie uznają wyników niedzielnego referendum.
Szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy udaje się w poniedziałek do Kijowa, aby rozmawiać o stabilizacji sytuacji na Ukrainie przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na 25 maja.
Ma się spotkać się m.in. premierem Arsenijem Jaceniukiem. Van Rompuy odwiedzi Kijów na dzień przed bezprecedensową wizytą ukraińskiego rządu w Komisji Europejskiej. Głównym tematem wtorkowych rozmów w Brukseli między rządem Ukrainy a KE ma być unijna pomoc dla tego kraju.
W poniedziałek zaś w Brukseli odbędzie się spotkanie szefów dyplomacji państw UE poświęcone głównie sytuacji na Ukrainie.
Ministrowie po raz kolejny mają rozszerzyć listę osób i podmiotów objętych sankcjami w związku z ukraińskim kryzysem.
Według źródeł dyplomatycznych znajdą się na niej m.in. kolejni przywódcy prorosyjskich separatystów na Ukrainie, kolejni Rosjanie odpowiedzialni za destabilizację Ukrainy, a także co najmniej dwie firmy z Krymu, których aktywa zostały skonfiskowane po aneksji półwyspu przez Rosję. W sumie do liczącej obecnie 48 osób czarnej listy Unia ma dodać około 17 osób i podmiotów.