Warszawa, 28.10.2019 (ISBnews) - Nawet, jeśli dojdzie do Brexitu, który pogorszy warunki studiowania osób z Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii, Polacy będą wciąż licznie przyjeżdżać do UK na studia - ze względu na ich jakość i system stypendialny, uważa partner i szef rekrutacji w Boston Consulting Group (BCG) Łukasz Rey. Polscy studenci zgromadzeni na organizowanej przez BCG wraz z Federacją Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Wielkiej Brytanii konferencji Poland 2.0 wyrażali obawy związane z Brexitem, ale przyznawali, że i tak wybraliby studia w tym kraju.
"Nawet jeśli wydarzy się Brexit, to jakość kształcenia w UK jest na wyższym poziomie niż w Polsce i wielu innych krajach, ważne jest też, że tu używa się języka angielskiego. Pozostaje system stypendiów uczelnianych - dlatego spodziewamy się, że nadal będzie tu przyjeżdżało wielu studentów z Polski" - powiedział Rey na spotkaniu z dziennikarzami w kuluarach Poland 2.0 Summit w Londynie. Agencja ISBnews była partnerem medialnym tej konferencji.
Według niego, najważniejsze, że została przełamana bariera mentalna, żeby studiować za granicą i żeby studiować na najlepszych uczelniach. Osoby, które kończyły te studia już wracają do Polski i pokazują, że jest to możliwe.
"Osiągnęliśmy poziom masy krytycznej, tyle osób jest już wykształconych w Wielkiej Brytanii, tyle jest role modeli, że nawet jeśli będzie Brexit, to ludzie nadal będą tu przyjeżdżać i studiować" - wskazał.
Rey, odpowiadający w BCG za rekrutację, poinformował, że w tym roku firma jest nawet bardziej aktywna w Wielkiej Brytanii niż w latach poprzednich - m.in. w ub. tygodniu po raz pierwszy pojawiła się w Edynburgu.
BCG przeprowadziło sondaż wśród 157 uczestników konferencji Poland 2.0 - młodych Polaków, którzy studiują w Polsce oraz za granicą na temat m.in. ich obaw związanych z Brexitem oraz oczekiwań i planów zawodowych.
Ich główne obawy związane ze studiami i/ lub pracą po Brexicie dotyczą zwiększenia kosztów życia (55% ankietowanych, przy czym możliwe było wybranie kilku odpowiedzi) oraz określenia statusu prawnego (51%).
"Perspektywa Brexitu bardzo wpływa na nasze decyzje. Bardzo ważnym czynnikiem jest statut prawny. Np. nie wiadomo, czy po Brexicie będzie możliwość wymiany, czy połączenia z europejskimi uniwersytetami będą takie, jak obecnie. Jak będzie wyglądała możliwość korzystania z takich programów, jak Erasmus - np. ja jestem obecnie na wymianie we Włoszech poprzez Erasmusa. Nie wiem, czy za rok będzie to możliwe" - powiedział jeden z organizatorów Poland 2.0 Summit Dawid Fleischer podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał, że rejestracja na studia w Wielkiej Brytanii już się rozpoczęła, choć nie wiadomo, jak po Brexicie będą kształtowały się koszty nauki. Obecnie cena studiów licencjackich to 9000 funtów rocznie dla osób z UE i 23 tys. funtów dla osób spoza Unii.
"Wielka Brytania jest dla nas jednym z głównych źródeł rekrutacji i nadal zachęcamy studiujących tu Polaków do powrotu do kraju. W kontekście wzrostu kosztów życia - pokazujemy, że praca w międzynarodowej firmie w Polsce jest atrakcyjna, ponieważ różnica w kosztach życia między Wielką Brytanią a Polską jest znacznie większa niż różnica w wysokości zarobków" - powiedział podczas spotkania dyrektor w BCG Konrad Kapeluch, także zajmujący się rekrutacją.
BCG pokazuje też kandydatom, że w Polsce powstaje dużo szans i miejsc pracy w takich dziedzinach, jak data science, medtech, fintech. Podkreśla, że dużo funduszy venture capital chce inwestować w naszym kraju.
Rocznie na stałe do consultingowej części BCG w Polsce trafia 25 osób, dodatkowo na praktyki ok. 15, z czego część mieści się później w tych 25. Oddziały BCG Gamma (data science) i BCG Platinion (dywizja technologiczna) nie mają limitów przyjęć. Z tych 25 osób ponad połowa pochodzi z Wielkiej Brytanii. Ok. 80% działalności rekrutacyjnej firmy skupia się w UK, natomiast w Polsce aktywnie prowadzi dialog tylko na Szkole Głównej Handlowej (SGH). Naturalnie Gamma i Platinion działają rekrutacyjnie na uczelniach technicznych w Polsce, poinformował także Rey.
Według 66% ankietowanych, studia w Wielkiej Brytanii będą po Brexicie mniej popularne niż obecnie, a optymizm w tej kwestii deklarowało 28% studentów. Niemniej jednak aż 79% z nich deklaruje, że podjęłoby naukę w UK, gdyby mieli pewność niezmienności warunków studiowania.
Jak podkreślali uczestnicy i organizatorzy Poland 2.0 Summit, studia za granicą wciąż częściej niż zdobywanie wiedzy w Polsce, pozwalają na wykształcanie umiejętności najbardziej potrzebnych w dzisiejszym życiu zawodowym.
"Dziesięć lat temu zdolności przywódcze nie były wymieniane w czołówce najważniejszych cech, a raczej - konkretne umiejętności. Dziś absolwenci mają inne aspiracje, są bardziej gotowi wziąć sprawy w swoje ręce. Większą rolę odgrywają też zdolności interpersonalne, umiejętność pracy zespołowej. Dziś na studiach w Wielkiej Brytanii bardzo dbają o rozwijanie umiejętności pracy zespołowej" - wskazał Kapeluch.
Podkreślił, że w firmie consultingowej umiejętności pracy w zespole są kluczowe - praca odbywa się przecież w zespołach, w stałym kontakcie z klientem.
"Przesuwamy się w kierunku wdrożeniowym, nie ograniczając się do doradztwa strategicznego. A tu zdolności pracy grupowej są szczególnie ważne" - dodał.
Według ankietowanych uczestników konferencji zdolności interpersonalne należą do najważniejszych umiejętności na rynku pracy (57% wskazań), po zdolnościach przywódczych (80%) i umiejętności programowania (60%) i przed umiejętnością wykorzystywania machine learning (54%).
Wśród czynników kluczowych dla osiągnięcia sukcesu, ankietowani wskazywali najczęściej bycie proaktywnym w organizacjach studenckich (65% odpowiedzi, przy czym można było wskazać trzy czynniki), dyplom renomowanej uczelni zagranicznej (54%), umiejętność podejmowania ryzyka (47%) oraz posiadane mentora (46%).
(ISBnews)