(PAP) Poniedziałek na rynku finansowym przynosi próbę stabilizacji wyceny złotego po tym, jak w piątek spadła ona do najniższego poziomu od początku lipca - oceniają ekonomiści. Dodają, że w przypadku kursu EUR/PLN kluczowy będzie powrót poniżej poziomu 4,40. Ich zdaniem, polski rynek długu wciąż będzie pod wpływem sytuacji na rynkach bazowych.
"Sądzimy, iż jest przestrzeń do stabilizacji złotego w okolicy 4,40/EUR po silnej wyprzedaży pod koniec minionego tygodnia. Powrót do obserwowanego jeszcze niedawno przedziału konsolidacji 4,30-4,35/EUR będzie jednak wymagał trwalszej poprawy nastrojów na rynkach. Początek dzisiejszej sesji przynosi wahania w okolicy 4,41/EUR oraz 4,0850/USD" - napisali w raporcie analitycy Banku Pekao.
W ocenie Konrada Ryczko z DM BOŚ, w poniedziałek złoty będzie próbował ustabilizować się po piątkowych mocnych spadkach.
"Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym przynosi nam próbę stabilizacji wyceny złotego po tym, jak w piątek spadła ona do najniższego poziomu od początku lipca br." - napisał ekonomista w porannym komentarzu.
Natomiast zdaniem Moniki Kurtek, głównej ekonomistki Banku Pocztowego, eurozłoty może dziś znajdować się w szerokim przedziale 4,39-4,44.
"Dziś prawdopodobne jest odreagowanie i jego umocnienie, ale takich poziomów PLN jak przed długim weekendem raczej nie zobaczymy. Kurs EUR/PLN może być dziś handlowany w szerokim przedziale 4,39-4,44" - oceniła.
Według ekonomistów Banku Millennium, kluczowy w przypadku kursu EUR/PLN będzie powrót poniżej poziomu 4,40.
"W naszej ocenie, powrót do pracy inwestorów krajowych powinien wpłynąć umacniająco na wycenę złotego. Kluczowy w przypadku pary EUR/PLN będzie powrót poniżej poziomu 4,40" - napisani w raporcie banku Millennium.
POLSKI RYNEK DŁUGU POD WPŁYWEM SYTUACJI NA RYNKACH BAZOWYCH
"Sytuacja na rynkach bazowych wciąż pozostanie kluczowa dla wyceny krajowych krzywych. Uwzględniając, że na otwarciu dzisiejszej sesji rentowności 10-letnich amerykańskich i niemieckich obligacji wynoszą odpowiednio 2,21 proc. oraz 0,35 proc., krajowy rynek długu może po raz kolejny otworzyć się z luką wzrostową" - napisali w raporcie ekonomiści BZ WBK.
Analitycy Banku Pekao spodziewają się dalszych wahań rentowności obligacji.
"W kolejnych dniach oczekujemy wahań rentowności obligacji skarbowych w przedziałach 1,85-1,95 proc. (2Y), 2,65-2,80 proc. (5Y) oraz 3,25-3,45 proc. (10Y)" - napisali w raporcie.
pon. | czw. | czw. | |
9.30 | 16.00 | 9.55 | |
EUR/PLN | 4,403 | 4,3701 | 4,3381 |
USD/PLN | 4,0944 | 4,0186 | 3,9677 |
CHF/PLN | 4,1148 | 4,0625 | 4,0329 |
EUR/USD | 1,0753 | 1,0874 | 1,0933 |
OK1018 | 1,88 | 1,86 | 1,86 |
DS1021 | 2,8 | 2,69 | 2,63 |
DS0726 | 3,47 | 3,36 | 3,23 |
TYDZIEŃ NA FX/FI - FINALNE DANE DOTYCZĄCE INFLACJI CPI ZA X, DANE Z RYNKU PRACY
W poniedziałek o godz. 14.00 GUS poda finalne dane dotyczące inflacji CPI za październik, a NBP opublikuje dane na temat bilansu płatniczego we wrześniu.
Z konsensusu rynkowego opracowanego przez PAP wynika, że w październiku ceny towarów i usług spadły o 0,2 proc. rdr i wzrosły o 0,5 proc. mdm.
"Wedle wstępnego wskazania rynek spodziewa się dynamiki na poziomie -0,2 proc. rdr, która traktowana jest jako zbliżająca nas do dodatnich wskazań na przełomie grudzień/styczeń. Ponadto NBP opublikuje dziś odczyt w zakresie bilansu płatniczego za wrzesień – oczekiwany jest deficyt na poziomie: -616 mln EUR (rach. Bieżący)" - ocenił w raporcie Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
We wtorek o godzinie 10.00 poznamy odczyt flash PKB za trzeci kwartał.
"Solidna konsumpcja, przy wciąż bardzo słabej (ujemnej) dynamice inwestycji wskazują na wzrost 2,7 proc. rdr" - oceniają analitycy mBanku.
O godz. 14.00 w ten sam dzień poznamy dane o inflacji bazowej, które opublikuje NBP.
W piątek o godz. 14.00 na rynek spłyną dane z rynku pracy - zatrudnienie i przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw.
"Oczekujemy stabilizacji dynamiki zatrudnienia na poziomie 3,2 proc. rdr przy jednoczesnym silnym wzroście liczby etatów w ujęciu miesięcznym" - oceniają analitycy Banku Pekao.
"Prognozujemy wzrost dynamiki wynagrodzeń w październiku do 4,4 proc. rdr z 3,9 proc. rdr we wrześniu, w głównej mierze wskutek powrotu dynamiki płac w górnictwie do dodatniego poziomu, a także dzięki wzrostowi dynamiki płac w handlu (kolejne podwyżki płac w dużych sieciach handlowych)" - dodają.