(PAP) W Polsce nie ma obecnie potrzeby sięgania po niekonwencjonalne metody, aby zwiększyć możliwości kredytowania w gospodarce - uważa Jacek Bartkiewicz, członek zarządu NBP.
"W Polsce banki realizują swoje podstawowe zadanie, jakim jest finansowanie gospodarki. Nie ma więc dzisiaj potrzeby sięgania po jakieś niekonwencjonalne metody, aby zwiększyć możliwości kredytowania w gospodarce" - powiedział w środę w rozmowie z dziennikarzami Bartkiewicz.
"Sytuacja finansowa w całym sektorze bankowym jest obecnie stabilna i dobra, ale trzeba pamiętać, że jest ona zróżnicowana w zależności od banku. Nie wszystkie banki są choćby zaangażowane w kredyty we frankach. Ale stabilność docenia się najczęściej wtedy, kiedy się ją traci" - dodał.
Członek zarządu NBP podkreślił, że na sektor bankowy zawsze trzeba patrzeć przez perspektywę tego, czy będzie on w stanie spełniać swoją podstawową funkcję – to znaczy finansować rozwijającą się gospodarkę.
"Jeżeli poprzez różne obciążenia pozbawimy banki możliwości, jaką jest akumulowanie wyniku, czyli banki nie będą rosły, mogą wówczas nie nadążać za potrzebami finansowymi gospodarki" - powiedział.
"Jeżeli mocno wzrosłyby obciążenia dla banków, wówczas niektóre z nich musiałyby się np. częściowo delewarować. Część, ze względu na niskie kapitały, mogłaby nie być w stanie rozwijać kredytu w takim tempie, w jakim potrzebowałaby polska gospodarka. Wówczas moglibyśmy mieć problem" - dodał.