(PAP) Na rynku złotego oraz polskich obligacji w środę doszło do korekty ostatnich wzrostów notowań. Obligacje tracą na fali spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w Polsce, w ślad za obligacjami tracił też złoty. Kolejnym impulsem, który może wpłynąć na notowania będą piątkowe dane GUS dotyczące inflacji CPI w maju.
W opublikowanej w środę rozmowie z PAP prezes NBP Marek Belka ocenił, że obniżki stóp procentowych w Polsce nie można wykluczyć, ale nie jest to prawdopodobny, ani podstawowy scenariusz dla RPP. Dodał, że ostatnia decyzja EBC nie zmienia tej oceny. Belka potwierdził, że stabilizacja stóp procentowych możliwe najdłużej jak się da jest obecnie dominującym scenariuszem dla RPP. Prezes NBP przyznał także, że reakcja rynku walutowego w Polsce na decyzję banku centralnego strefy euro była słabsza niż można się było spodziewać. Jego zdaniem obecnie na rynku walutowym nie dzieje się nic niepokojącego, choć bank centralny będzie obserwował sytuację.
"Mieliśmy dziś korektę na złotym. Doszliśmy do poziomu 4,12 za euro. Jeśli chodzi o przyczynę, należałoby tu wskazać kontynuację korekty na krajowym rynku długu, co z kolei wynika z kilku +jastrzębich+ wypowiedzi z RPP, w tym Marka Belki. Częściowo zmniejszyły się oczekiwania na obniżki stóp w Polsce. Część inwestorów pozbywała się obligacji oraz złotego. W ostatnich dniach mamy dość wysoką korelację pomiędzy rynkiem długu i rynkiem walutowym" - powiedział w rozmowie z PAP Paweł Radwański, strateg rynku obligacji z banku BGŻ.
"Drugi czynnik to zamieszanie związane z Turcją, które osłabiło lirę i częściowo inne waluty rynków wschodzących, w tym złotego. To pole do korekty na złotym nie jest jednak moim zdaniem duże, do 4,13" - dodał.
W środę irackie i tureckie źródła podały, że rebelianci z ugrupowania Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) opanowali turecki konsulat w Mosulu i uprowadzili konsula wraz z 48 osobami. Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan spotkał się w trybie pilnym z podsekretarzem Tureckiej Narodowej Agencji Wywiadowczej (MIT) i wicepremierem Besirem Atalayem, aby przedyskutować rozwój wydarzeń.
"Jutro nie ma żadnych danych makro. Będziemy technicznie poruszać się na bazie tej korekty i realizacji zysków. W piątek mamy dane o inflacji, które będą moim zdaniem niższe od konsensusu. Oczekujemy, że będzie to wzrost o 0,3 proc. To znów może odwrócić tendencje i zarysować groźbę deflacji. Powinno to pomóc obligacjom na krótkim końcu krzywej. Jeśli wróci popyt na dług, to i na złotego" - powiedział Radwański.
Dane o inflacji CPI za maj zostaną opublikowane przez GUS w piątek, o 14.00. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacują, że inflacja rdr w maju wzrosła o 0,5 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 0,1 proc.
środa | środa | wtorek | |
16.00 | 9.10 | 15.55 | |
EUR/PLN | 4,1163 | 4,1140 | 4,1089 |
USD/PLN | 3,0400 | 3,0395 | 3,0322 |
EUR/USD | 1,3539 | 1,3538 | 1,3552 |
OK0716 | 2,59 | 2,57 | 2,55 |
PS0718 | 3,02 | 2,96 | 2,91 |
DS1023 | 3,60 | 3,57 | 3,52 |