(PAP) Wtorkowa sesja przyniosła na rynkach akcji odbicie po gwałtownym spadku w poniedziałek. Indeks Dow Jones Industrial zyskał ponad 200 pkt. i był to największy wzrost od miesiąca. W centrum uwagi inwestorów pozostaje konflikt handlowy na linii USA-Chiny
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,80 proc., Nasdaq poszedł w górę o 1,14 proc., a Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,82 proc. Dla tego ostatniego wskaźnika wtorkowa sesja była najbardziej udana od miesiąca.
Akcje Disney'a wzrosły o 1,4 proc. po tym, jak firma ogłosiła, że przejmuje od Comcast (NASDAQ:CMCSA) pełną kontrolę operacyjną nad serwisem streamingowym Hulu.
Notowania Coca-Coli zwyżkowały o 1,3 proc. – Morgan Stanley (NYSE:MS) podniósł rekomendację dla akcji spółki do „przeważaj” z „równoważ”.
Wzrost napięcia w handlu na linii USA-Chiny najbardziej odczuły spółki, które prowadzą szeroko zakrojoną działalność gospodarczą w Chinach. W ciągu ostatnich sześciu sesji akcje Intela poszły w dół o 12,9 proc., Apple’a o 11,6 proc., Caterpillar (NYSE:CAT) o 10,2 proc., a Boeinga o 9,3 proc.
We wtorek wyminionym spółkom udało się odrabić część strat - Boeing (NYSE:BA) wzrosły o 1,1 proc., Caterpillar o 1,7 proc., Intel (NASDAQ:INTC) o 0,9 proc., a Apple (NASDAQ:AAPL) o 1,6 proc.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 1,31 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 0,97 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 1,50 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskał 1,09 proc.
Notowania UniCredit spadły o 1,7 proc. - agencja Reutera podała we wtorek, że włoski bank zatrudnił doradców, którzy mieliby pomóc w złożeniu ew. oferty przejęcia Commerzbanku.
Notowania koncernu farmaceutycznego Bayer (DE:BAYGN) spadły o 2,3 proc. po tym, jak sąd w Kalifornii orzekł, że niemiecka firma ma zapłacić 2 mld dolarów odszkodowania dla powoda, który wnosił, że preparat chwastobójczy spółki, Roundup, spowodował u niego raka. To już 3. przegrana sprawa związana z Roundupem.
Kurs niemieckiego ubezpieczyciela Allianz (DE:ALVG) poszedł w górę o 2,1 proc. – firma podała w raporcie kwartalnym, że zysk netto w I kw. był lepszy od oczekiwań.
Dolar umacnia się o 0,20 proc. wobec koszyka walut do 97,3 pkt.
Eurodolar poszedł w dół 0,15 proc. do 1,1207.
Kwotowanie USD/JPY wzrosły o 0,29 proc. do 109,62.
Kurs funta zniżkuje o 0,29 proc. wobec dolara do 1,2907.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 1 pb do 2,41 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 22 pb.
Natomiast rentowność 10-letnich niemieckich bundów spada o 1 pb do -0,07 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX wzrosła o 1,11 proc. do 61,72 USD za baryłkę, a Brent na ICE (NYSE:ICE) poszedł w górę o 1,34 proc. do 71,17 USD/b.
Saudyjski minister energetyki Chalid al-Falih poinformował we wtorek, że dwie przepompownie ropy naftowej obsługujące rurociąg Wschód-Zachód zostały zaatakowane przez drony załadowane materiałami wybuchowymi. Do ataków przyznali się jemeńscy rebelianci Huti.
TRUMP: SPOTKANIE Z PREZYDENTEM CHIN NA SZCZYCIE G20 W VI
Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że spotka się z prezydentem ChRL Xi Jinpingiem na szczycie G20, który odbędzie się 28-29 czerwca w Osace. Przy okazji szczytu Trump zapowiedział też spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Trump zapewniał w poniedziałek, że dalsze rozmowy z Chinami na pewno będą „bardzo udane”. Według prezydenta USA „w ciągu trzech-czterech tygodni będziemy wiedzieć czy rozmowy były udane”.
Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin również zapewniał w poniedziałek w wywiadzie dla CNBC, że negocjacje z Chinami nadal się toczą.
Agencja Reutera podała we wtorek, że wysokiej rangi chiński dyplomata powiedział, że Chiny oraz Stany Zjednoczone mają „kompetencje oraz mądrość”, by dojść do dobrego dla obu stron porozumienia w sporze handlowym.
Według analityka Blacrock na Azję Neeraja Setha są „bardzo małe szanse” na to, że Chiny zaczną sprzedawać amerykańskie obligacje. W poniedziałek w mediach pojawiły się doniesienia, że Chińczycy rozważają podjęcie takiego ruchu – analizy takiego przedsięwzięcia mieli się podjąć chińscy ekonomiści oraz akademicy. Pekin jest w posiadaniu 1,13 biliona USD z 22 bln dolarów amerykańskiego długu, co stanowi jednak 17 proc. papierów dłużnych, będących w posiadaniu obcych rządów.
USA GROŻĄ CŁAMI NA CAŁY CHIŃSKI EKSPORT
Urząd przedstawiciela USA ds. handlu (USTR) sporządził listę chińskich towarów o wartości 300 miliardów dolarów, na które w przypadku dalszego zaostrzania wojny celnej nałożone będą mogły być wyższe stawki - podała we wtorek agencja AP.
Jak poinformował USTR, najnowsza lista obejmuje m.in. laptopy, sprzęt przemysłowy i szereg towarów rolnych, ale - co podkreślono - nie ma na niej produktów farmaceutycznych ani metali ziem rzadkich.
Według dziennika „Wall Street Journal” Trump nie bierze pod uwagę, że cła zawsze uderzają w gospodarkę.
„Amerykanie dali Trumpowi kredyt zaufania, że jego strategia celna jest pomyślana jako środek nacisku, aby wynegocjować lepszy, bardziej sprawiedliwy reżim handlowy. Ale Trump najwyraźniej szczerze wierzy, że cła są niczym darmowy lunch" – napisano we wtorkowym komentarzu w „WSJ”.
Ponad połowa (czterdziestu) ekonomistów, ankietowanych przez Bloomberga w poniedziałek, była zdania, że rząd USA podniesie cła na chińskie towary o wartości 300 mld dolarów.
Cztery piąte ekonomistów uważa natomiast, że wyższa cła podnoszą ryzyko wystąpienia recesji w USA.
"W przypadku podniesienia do 25 proc. ceł na cały chiński eksport do USA, jesteśmy skłonni twierdzić, że taki ruch ma potencjał, aby wywołać recesję w USA, biorąc pod uwagę koszty, z którymi firmy już się zmagają” – napisał w informacji dla klientów główny strateg ds. rynku akcji USA w Morgan Stanley Michael Wilson.
Napięcia w handlu rosną także między Europą a USA. Unia Europejska finalizuje listę towarów amerykańskich, które mogą być objęte cłami odwetowymi, jeśli administracja Donalda Trumpa zdecyduje się do 18 maja nałożyć cła na eksport samochodów z UE do USA.
SALVINI: WŁOCHY MOGĄ PRZEKROCZYĆ 3 PROC. DEFICYTU
Wicepremier Włoch Matteo Salvini powiedział we wtorek, że jego rząd jest gotowy, by złamać reguły fiskalne UE, by doprowadzić do zwiększenia zatrudnienia.
"Jeśli będziemy musieli złamać pewne ograniczenia, jak np. deficyt budżetowy powyżej 3 proc. lub deficyt finansów publicznych powyżej 130-140 proc., to zrobimy to” – powiedział Salvini.
"Wydamy tyle, ile potrzeba, by zmniejszyć bezrobocie o połowę, do 5 proc. (…) Jeśli komuś w Brukseli się to nie spodoba, to nie nasz problem” – dodał.
Rentowność 10-letnich włoskich obligacji wzorsła o niemal 5 pb do 2,74 proc. (PAP Biznes)