Warszawa, 20.12.2018 (ISBnews) - Krajowe czynniki pozwalają uznać - przy względnie stabilnym kursie EUR/USD - że złoty ma potencjał, by dalej się umacniać, poinformował ISBnews dyrektor generalny Ebury Polska Jakub Makurat. Ebury oczekuje, że na koniec przyszłego roku euro będzie kosztowało 4,15 zł (wobec ok. 4,29 zł obecnie), a USD - 3,6 zł (wobec odpowiednio ok. 3,77 zł).
"Patrząc na czynniki makroekonomiczne, uważamy, że złoty ma potencjał do tego, by się wzmacniać - zarówno do euro, jak i dolara, przy założeniu, że euro/dolar pozostaje stabilny. Jednocześnie spodziewamy się zmiany retoryki NBP w pewnym momencie, choć jeszcze niekoniecznie samych decyzji o podwyżkach stóp" - powiedział Makurat w rozmowie z ISBnews.
Ebury spodziewa się, że z biegiem czasu i wraz z poprawą nastrojów, polski złoty powinien powrócić do poziomów uzasadnionych przez dobre fundamenty, skłania się jednak ku temu, że może to zająć nieco dłużej niż wstępnie oczekiwano.
Ebury zakłada stabilność kursu EUR/USD - szacowany poziom kursu na koniec przyszłego roku to 1,15 za rok wobec 1,14 obecnie.
"Zakładamy przede wszystkim to, że presja inflacyjna w USA będzie niższa, podwyżki stóp procentowych mogą nie mieć aż takiej dynamiki i skali w najbliższym roku, co oznacza brak paliwa dla dolara z tej strony, które mogłoby go dalej wzmacniać" - wskazał dyrektor.
"Nie widać sygnałów, by w Europie rychło miała poprawić się koniunktura i sytuacja inflacyjna , więc uważamy, że jeszcze nie widać uzasadnienia dla oczekiwań większości analityków, że pojawią się czynniki uzasadniające silniejszą aprecjację euro" - dodał.
"Głosy z banku centralnego sugerują, że polska RPP nie zamierza nic robić, dopóki nie zauważy wyższej inflacji. Wszystko wskazuje na utrzymanie nastawienia 'wait and see' w najbliższym czasie" - powiedział także.
Według Ebury, rozmowy o podwyżkach stóp procentowych w Polsce prawdopodobnie rozpoczną się najwcześniej w końcówce przyszłego roku, przy czym niewykluczone, że do podwyżek stóp procentowych dojdzie dopiero w 2020 r.
Scenariusz co do liczby podwyżek w USA nie jest już taki oczywisty, jak był jeszcze niedawno, a siła dolara ma istotne znaczenie dla tego, co będzie się działo ze złotym. Im silniejszy dolar, tym słabszy złoty - to bardzo łatwo zauważalna prawidłowość, podkreślił Makurat.
"Jeśli chodzi o dynamikę wzrostu PKB w Polsce, to czy ona wyniesie 5% czy 4%, czy może 3,5%, to ona i tak jest relatywnie wysoka w zestawieniu z dużą częścią Europy. Koło zamachowe powinno jeszcze działać" - podsumował dyrektor generalny.
Ebury to międzynarodowa firma specjalizująca się w usługach finansowych dla małych i średnich przedsiębiorstw, która posiada status instytucji pieniądza elektronicznego. Ebury to fintech, który pomaga przedsiębiorstwom rozwijać biznes na rynkach zagranicznych, eliminując bariery w obszarze rozliczeń, transakcji walutowych oraz zarządzania ryzykiem walutowym. W Polsce Ebury jest członkiem i aktywnie współpracuje z British Polish Chamber of Commerce.
Tomasz Oljasz
(ISBnews)