(PAP) Czwartkową sesją WIG 20 zakończył na ponad 1-proc. plusie. Po informacji o przejęciu części Deutsche Bank Polska mocno wzrosła wycena BZ WBK. Spadki zanotowały z kolei kursy spółek energetycznych, łącznie z PGE (WA:PGE), która opublikowała strategię dla ciepłownictwa.
WIG 20 wzrósł na zamknięciu o 1,04 proc. do 2.434,61 pkt., mWIG 40 zniżkował o 0,61 proc. do 4.737,36 pkt., a WIG wzrósł o 0,59 proc. do 62.916,39 pkt. Obroty na GPW wyniosły 915,6 mln zł, w tym 702 mln zł na spółkach z WIG 20.
Wśród blue chipów najmocniejszy wzrost (+6,87 proc.) wyceny akcji zanotował BZ WBK. Jeszcze przed sesją bank podał, że podpisał umowę przejęcia części działalności Deutsche Bank Polska, w skład której wchodzi bankowość detaliczna, private banking, business banking oraz DB Securities. Wstępna cena za przejęcie aktywów to 1,29 mld zł, z których 20 proc. ma być płatne w gotówce, a 80 proc. w formie akcji nowej emisji BZ WBK.
Zgodnie z umową Bank Zachodni WBK kupi wydzieloną działalność detaliczną oraz MŚP Deutsche Bank Polska od Deutsche Bank AG (DE:DBKGn) z wyłączeniem, między innymi, walutowych kredytów i pożyczek hipotecznych oraz segmentu bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej DB Polska. Transakcja obejmie również dom maklerski DB Securities.
Zdaniem analityków transakcja przejęcia za 1,29 mld zł części aktywów Deutsche Bank Polska jest korzystna dla BZ WBK. Transakcja zwiększy potencjał dywidendowy BZ WBK. Z uwagi na relatywnie niewielką skalę, transakcja ma jednak stosunkowo nieduży wpływ na wycenę akcji BZ WBK.
W czwartek najsilniej spadł z kolei kurs PGE (-4,37 proc.) po tym, jak zarząd Grupy zatwierdził strategię ciepłownictwa grupy na lata 2018-2023 z perspektywą do roku 2030. Zarząd zakłada, że jej realizacja da skumulowaną dodatkową EBITDA do 2023 roku w wysokości ok. 0,7 mld zł oraz 4,2 mld zł w latach 2024-2030. Nakłady w segmencie do 2023 r. wyniosą ok. 6,9 mld zł, a w latach 2024-2030 ok. 10,6 mld zł.
Analitycy raczej chłodno przyjęli strategię PGE dla aktywów ciepłowniczych. Zwracają uwagę na mało imponujące zapowiedzi poziomu EBITDA oraz dużą lukę między spodziewanymi wynikami a wielkością wydatków inwestycyjnych.
Po tym, jak niemiecki koncern działający w obszarze energii odnawialnej Innogy obniżył prognozy zysków na 2017 r., mocno straciły też inne spółki z sektora energetycznego. Kurs Energi (WA:ENGP) spadł o 3,10 proc., Tauronu (WA:TPE) o 2,81 proc., a Enei o 6,72 proc.
Na szerokim rynku wzrost kursu o 2,10 proc. zanotował Synthos. FTF Galleon podwyższył cenę w wezwaniu na 496.690.991 akcji Synthosu z 4,78 zł do 4,93 zł za sztukę. Po przeprowadzeniu wezwania, wzywający zamierza osiągnąć 100-proc. udział w akcjonariacie spółki i wycofać ją z GPW.
Mocno, o 3,50 proc., wzrosła wycena Dekpolu, po tym jak spółka podniosła prognozę przychodów ze sprzedaży do 560 mln zł z zapowiadanych wcześniej 500 mln zł w 2017 r. Dekpol prognozuje, że na koniec 2017 r. zysk netto wyniesie 33,5 mln zł, a EBITDA 54,5 mln zł. Spółka zajmuje się generalnym wykonawstwem obiektów przemysłowych.
Spadkiem o 16,07 proc. wyróżniła się spółka Miraculum (WA:MIR), po informacji o planowanej emisji akcji.
Jeden z najmocniejszych spadków (-26,47 proc.) na rynku zanotował z kolei kurs Interma Trade (dawne Briju). Wielkopolski Urząd Celno-Skarbowego uznał jako nierzetelne księgi podatkowe spółki w odniesieniu do dokonywanych w nich zapisów w 2012 roku w zakresie transakcji zakupów i sprzedaży z trzema kontrahentami, a łączna kwota podatku VAT dotyczącego kwestionowanych transakcji wynosi ok. 7.695,7 tys. zł.
Patrycja Sikora (PAP Biznes)