DZIEŃ NA FX/FI: Malejąca aktywność na rynkach może przełożyć się na próbę stabilizacji PLN

(PAP) Wraz ze zbliżaniem się okresu świątecznego aktywność na rynku będzie malała, co może przełożyć się na próbę stabilizacji notowań złotego - oceniają ekonomiści. Dodają jednak, że w perspektywie końca roku dolar pozostanie mocny, a to nie sprzyja walutom EM, w tym polskiej walucie. Na rynku długu w najbliższym czasie rentowności polskich papierów powinny się ustabilizować.

"Dzisiejsza sesja na rynkach finansowych zapowiada się dość spokojnie. W związku ze zbliżającymi się świętami inwestorzy coraz bardziej ograniczać będą swoją aktywność, maleć będą także obroty. (...) Złoty, w warunkach wyciszenia na rynkach globalnych, może jeszcze zyskiwać na wartości. Kurs EUR/PLN poruszać się dziś może w przedziale 4,40-4,42" - oceniła Monika Kurtek, ekonomistka Banku Pocztowego.

Również w ocenie Konrada Ryczko, analityka DM BOŚ, wraz ze zbliżaniem się do okresu świątecznego aktywność na rynku będzie malała, co najprawdopodobniej przełoży się na próbę stabilizacji PLN, jednak w dłuższym terminie złoty może pozostać słaby.

"W szerszym układzie końcówka roku mijać będzie pod znakiem mocniejszego dolara, gdzie wycena koszyka USD oscyluje blisko 14-letnich maksimów. Teoretycznie fakt ten ogranicza potencjał umocnienia walut EM, w tym PLN" - napisał analityk.

NA RYNKU DŁUGU DO KOŃCA ROKU POWINNO BYĆ STABILNIE

"Obligacje powinny poruszać się w trendzie bocznym po silnym spadku rentowności w ostatnich dwóch tygodniach. Wycena DS0726 utrwali się prawdopodobnie w okolicy 3,40-3,45 proc. w końcówce roku" - napisali w porannym raporcie analitycy Banku Pekao.

Ekonomiści BZ WBK, w perspektywie końca roku, na krajowym rynku długu oczekują stabilizacji.

"Wczoraj wahania na polskim rynku były mniejsze niż jeszcze w zeszłym tygodniu i sądzimy, że trend ten będzie kontynuowany w kolejnych dniach w związku z nastrojem przedświątecznym i wygasającą aktywnością inwestorów" - napisali ekonomiści.

Z kolei w prognozie na przyszły rok ekonomiści PKO BP (WA:PKO) oceniają, że negatywnie na notowania instrumentów dłużnych może wpływać rosnąca inflacja. Dodają jednak, że ten efekt jest już do pewnego stopnia dyskontowany w obecnych cenach.

Z danych makroekonomicznych z Polski o godz. 14.00 GUS opublikuje dane o koniunkturze konsumenckiej i koniunkturze w przemyśle, handlu i usługach – są to pierwsze informacje na temat sentymentu przedsiębiorstw i konsumentów w grudniu.