Waluty krajów Europy Środkowej zniżkowały we wtorek w oczekiwaniu na wynik posiedzenia Narodowego Banku Węgier i wystąpienie prezesa Fed Jerome'a Powella przed Kongresem w dalszej części dnia.
Rynki będą bacznie śledzić wypowiedzi Powella na temat wyższych oczekiwań inflacyjnych i wzrostu rentowności papierów skarbowych USA, który wsparł także dochodowości obligacji w Europie Środkowej.
"Rosnące rentowności w USA i umocnienie dolara dziś rano utrzymują waluty Europy Środkowej pod presją" - powiedział jeden z budapeszteńskich dealerów.
Forint EUR/HUF słabł o 0,14% do 359,54 za euro, pozostając w dotychczasowym przedziale wahań przed decyzją banku centralnego Węgier. Analitycy nie spodziewają się dziś zmiany stóp procentowych.
Inwestorzy będą bacznie analizować ocenę "dwóch kluczowych nowych zmiennych" - ostatniego wzrostu zakażeń koronawirusem i przyspieszenia inflacji oraz rentowności długu, głosi raport Commerzbanku.
W ich ocenie także korona czeska może zacząć odczuwać skutki pandemii, w sytuacji gdy Czechy należą do krajów najmocniej dotkniętych koronawirusem i borykają się z potężną trzecią falą zakażeń.
Korona EUR/CZK zniżkowała o 0,06% do 25,910 za euro.
Czeskie obligacje pozostają pod presją, gdyż rząd założył zwiększenie zadłużenia w tym roku, by walczyć ze skutkami pandemii. Przyczyniają się do tego także oczekiwania na potencjalną podwyżkę stóp w Czechach jeszcze w tym roku.
Rentowności czeskich 10-latek po raz pierwszy od stycznia wyraźnie wzrosły powyżej dochodowości polskich papierów, a spread wynosi około 26 punktów bazowych. CZ10YT=RR PL10YT=RR
Złoty EUR/PLN słabł o 0,22% do 4,5075 za euro.
Realne stopy procentowe pozostaną ujemne w kolejnych kwartałach, a nominalne mogą zostać obniżone w każdej chwili, na przykład gdyby wyraźnie spadła liczba zatrudnionych, powiedział członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Kamil Zubelewicz w rozmowie z ISBnews.
Anita Komuves. BUDAPESZT, 23 lutego (Reuters) -
Jason Hovet; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)