(PAP) Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w czerwcu 2014 roku spadł o 1,4 punktu w stosunku do poprzedniego miesiąca - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
"Od jesieni 2012 roku wskaźnik znajduje się w trendzie wzrostowym, jednak ciągle jest to bardzo wczesna faza ożywienia gospodarczego, której towarzyszy słaby popyt krajowy i zagraniczny oraz silna konkurencja cenowa" - napisano w komunikacie BIEC.
"W efekcie utrzymującej się od półtora roku deflacji cen producentów, przychody firm rosną wolniej niż koszty produkcji. To ogranicza zyski przedsiębiorstw, odsuwa w czasie decyzje o inwestycjach i wzroście zatrudnienia" - dodano.
Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu jedna miała pozytywny wpływ na wartości wskaźnika, dwie składowe nie zmieniły się, a pięć uległo pogorszeniu w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca
"Najbardziej niepokoi ograniczenie tempa napływu nowych zamówień trafiających do przedsiębiorstw. Menedżerowie firm sygnalizują to niekorzystne zjawisko drugi miesiąc z rzędu" - napisano w komunikacie.
Jedyną składową działającą w kierunku wzrostu wskaźnika była w tym miesiącu informacja na temat zapasów wyrobów gotowych zgromadzonych w magazynach firm.
"Zwykle spadek zapasów zapowiada zwiększoną produkcję. Zdarza się jednak, że firmy redukują zapasy w celu obniżenia kosztów związanych z ich utrzymaniem. Wydaje się, że obecnie takie zjawisko ma miejsce w przedsiębiorstwach" - dodano.