Sujata Rao
LONDYN, 7 października (Reuters) - W poniedziałek dolar lekko zyskiwał, a juan i euro słabły w reakcji na ponowne ożywienie obaw przed wojną handlową oraz na dane, które stanowią kolejny dowód, że niemiecka gospodarka może znaleźć się w recesji.
Nastroje popsuły informacje Agencji Bloomberga, która podała, że Chiny nie chcą się zgodzić na propozycje USA dotyczące szerokiej umowy w sprawie handlu.
Schłodziło to nadzieje na pozytywny wynik zaplanowanych na ten tydzień rozmów między obydwoma krajami.
W reakcji na te informacje dolar i jen zaczęły zyskiwać, a tracić waluty silnie zależne od koniunktury w światowym handlu, takie jak dolar australijski i euro.
Dolar, który zwykle zyskuje w okresach zaostrzenia napięć wokół handlu, odbił z najniższego od miesiąca poziomu, który osiągnął w ubiegłym tygodniu w reakcji na serię rozczarowujących danych z gospodarki USA.
"Rynki wpadły dziś w nastrój awersji do ryzyka, a to zwykle sprzyja dolarowi" - powiedział szef działu walutowego w BMO Capital Markets, Stephen Gallo.
"Nie gramy jednak zbytnio na zwyżki dolara w obliczu ryzyk związanych z impeachmentem Trumpa i coraz większą uwagą kierowaną na to, co (Fed) może zrobić, by zmniejszyć napięcia na rynku - co może obejmować dalsze zakupy aktywów" - dodał.
Dolar .DXY umacniał się o 0,15% wobec koszyka głównych walut po spadku o około 1% w ubiegłym tygodniu. Tracił jednocześnie 0,1% do 106,84 jena JPY .
Euro chwilowo osłabiło się do 1,0964 dolara EUR=EBS , a do zniżek przyczyniły się dane wskazujące, że zamówienia w przemyśle Niemiec spadły w sierpniu silniej niż oczekiwano. juan na rynkach zagranicznych CNH= tracił z kolei 0,3% do 7,13 dolara. Na rynku krajowym waluta nie była notowana, gdyż nadal trwają obchody rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej.
Słabły także inne waluty krajów, których gospodarki są silnie zależne od handlu, takie jak dolar australijski AUD=D3 i koreański won KRW= , które traciły odpowiednio 0,25% i 0,4%.
Funt szterling tracił 0,2% do około 1,23 dolara GBP=D3 , gdyż został mniej niż miesiąc do daty planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, a wciąż nie ma jasności, na jakich zasadach się to odbędzie.
(Współpraca: Hideyuki Sano i Tom Westbrook; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)