Saikat Chatterjee
LONDYN, 16 października (Reuters) - W środę dolar był najsłabszy od czterech tygodni, ponieważ inwestorzy obawiają się, że napięcia wokół handlu będą ciążyły perspektywom globalnej gospodarki.
Apetyt na ryzyko osłabił się, co przyczyniało się do umocnienia jena JPY=EBS , a liderami zniżek były waluty krajów silnie zależnych od handlu, takie jak dolar australijski AUD=D3 i nowozelandzki NZD=D3 .
W centrum uwagi rynku ponownie znalazły się relacje między USA a Chinami po tym, jak Pekin skrytykował nowo przyjęte amerykańskie ustawy jako wspierające prodemokratyczne protesty w Hongkongu.
Eskalacja napięć handlowych w ostatnim roku zmusiła główne banki centralne do obniżek stóp w reakcji na spowolnienie wzrostu gospodarczego.
We wtorek Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) podał, że spodziewa się w 2019 roku wyhamowania światowego wzrostu do 3,0%, najniższego tempa od czasu kryzysu w latach 2008-2009.
"Koszty związane z potencjalną dalszą eskalacją (konfliktu handlowego) rosną wykładniczo" - napisali w raporcie stratedzy Morgan Stanley (NYSE:MS), dodając, że Chiny i USA prawdopodobnie przyjmą bardziej zniuansowane nastawienie w najbliższych dniach.
W środę jednak ich relacje zdawały się napięte, przez co kurs dolara wobec koszyka głównych walut .DXY był najsłabszy od 20 września.
Juan na rynkach zagranicznych CNH=D3 zniżkował z kolei o ponad 0,2% do 7,1028 dolara.
Jen JPY=EBS natomiast lekko zwyżkował do 108,66 za dolara, odbijając z dwumiesięcznego minimum.
(Współpraca: Stanley White; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)