Tommy Wilkes
LONDYN, 23 września (Reuters) - Euro słabło w poniedziałek, ponieważ z gospodarki Niemiec napłynęły słabsze od oczekiwań dane, które pogłębiły obawy o perspektywy wzrostu w całej strefie euro.
Poniedziałkowe dane wskazujące, że we wrześniu sektor prywatny Niemiec skurczył się po raz pierwszy od sześciu i pół roku, wpłynęły negatywnie na nastroje inwestorów. w przemyśle jest nawet gorsza, niż była w czasie kryzysu zadłużenia (w 2013)" - powiedział analityk CMC Markets, Michael Hewson.
"Sugeruje to, że gospodarka Niemiec w ogóle nie wzrośnie w drugim półroczu" - dodał.
Pogłoski o wsparciu fiskalnym dla gospodarek strefy euro przyczyniły się do wzrostu rentowności długu w regionie w ubiegłym tygodniu, jednak w ocenie analityków to nie wystarczy, by umocnić euro w obliczu obaw o globalny handel i gospodarkę.
W ocenie Hewsona słabnące euro sugeruje, że inwestorzy nie wierzą w znaczący pakiet wsparcia fiskalnego w Niemczech. Europejski Bank Centralny (ECB) wezwał rządy, by skupiły się na polityce fiskalnej, ponieważ pole do dalszego luzowania monetarnego jest ograniczone.
Euro chwilowo osłabiło się w reakcji na publikację danych o 0,5% do 1,0966 dolara EUR=EBS . Na podobną skalę traciło także wobec franka szwajcarskiego EURCHF=EBS .
W reakcji na osłabienie euro zyskiwał dolar, który wobec koszyka głównych walut .DXY umacniał się o 0,2%.
Zmiany kursów innych walut mogą wskazywać, że inwestorzy tracą wiarę w porozumienie USA z Chinami w sprawie handlu, mimo że oba kraje opublikowały pozytywne komunikaty po ostatniej rundzie rozmów.
Mimo to uważany za bezpieczną przystań jen JPY=EBS tracił 0,1% do 107,41 dolara, a juan na rynkach zagranicznych CNH=EBS zniżkował o 0,1% do 7,1237 za dolara.
Funt szterling tracił natomiast 0,2% do 1,2442 dolara GBP=D3 , ponieważ premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson powiedział, że nie spodziewa się przełomu w sprawie Brexitu na spotkaniu z europejskimi przywódcami w Nowym Jorku.
https://tmsnrt.rs/30JMXGc
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^> (Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)