Elizabeth Howcroft
LONDYN, 28 listopada (Reuters) - W czwartek kurs dolara nie ulegał większym zmianom, a lekka awersja do ryzyka, jaka pojawiła się w nocy w związku z napięcia między USA a Chinami w sprawie Hongkongu, powoli ustępowała.
Po tym jak USA przyjęły ustawodawstwo wspierające prodemokratyczne protesty w Hongkongu, Chiny przestrzegły, że podejmą "twarde kontrdziałania", jeśli USA będzie nadal ingerowało w sprawy Hongkongu.
Kurs dolara wobec koszyka głównych walut .DXY tracił mniej niż 0,1%, a jen, postrzegany jako bezpieczna przystań, zyskiwał względem dolara około 0,2% JPY=EBS . Frank szwajcarski umacniał się o około 0,1% CHF=EBS .
Wzrost napięć między USA a Chinami stawia pod znakiem zapytania zawarcie umowy pierwszej fazy w sprawie handlu, która mogłaby pozwolić zakończyć dotkliwą dla światowej gospodarki wojnę handlową.
"Ruchy są niewielkie, bo wciąż czekamy, by się przekonać, jaka będzie odpowiedź Chin - to co powiedzieli do tej pory jest dość niejasne" - powiedział główny strateg walutowy RBC Capital Markets, Adam Cole.
"Nie poszli tak daleko, by powiedzieć, że to zagraża porozumieniu pierwszej fazy, czego najwyraźniej obawia się rynek, i dlatego reakcja była jak dotąd dość łagodna" - dodał.
Kurs juana na rynkach zagranicznych spadał wobec dolara o 0,2%. Słabł także silnie zależny od międzynarodowego handlu dolar australijski AUD=D3 , któremu oprócz awersji do ryzyka ciążyły też słabe krajowe dane.
W czwartek obroty na rynku mogą być ograniczone w związku ze Świętem Dziękczynienia w USA.
(Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)