Investing.com - W poniedziałek ceny ropy spadły o ponad 3%, poniżej poziomu 68 USD, po tym, jak amerykański sekretarz skarbu - Steven Mnuchin, zasugerował, że niektóre kraje mogą być zwolnione z zakazu importu ropy z Iranu.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, spadły o 2,33 USD (3,3%) do poziomu 67,62 USD za baryłkę, do godziny 16:32.
Tymczasem kontrakty terminowe na ropę typu Brent, która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza terytorium USA, obniżyły się o 2,56 USD (3,4%), do pułapu 72,77 USD.
”Dążymy do tego, aby ludzie zredukowali zakup ropy naftowej do zera, ale w niektórych przypadkach, jeśli ktoś nie ma możliwości osiągniecia tego z dnia na dzień, rozważymy pewne wyjątki”, jak według Reutersa powiedział Mnuchin dziennikarzom w piątek.
Po tym, jak prezydent USA - Donald Trump, wycofał się z irańskiego porozumienia nuklearnego i przywrócił sankcje, kraje kupujące ropę naftową z Teheranu były zagrożone sankcjami wtórnymi ze strony USA, co znacznie ograniczyło wkład Iranu w globalną podaż.
Jednocześnie Trump kilkukrotnie narzekał już na zbyt wysokie ceny ropy i powiedział, że poprosił Arabię Saudyjską o zwiększenie produkcji.
Mnuchin zasugerował, że spotka się ze swoimi odpowiednikami, na marginesie spotkania ministrów finansów grupy G20, w Buenos Aires, w dniach 19-22 lipca, gdzie sankcje dotyczące Iranu będą najprawdopodobniej jednym z tematów rozmów.
”Departament Stanu ma możliwość wydawania zgody na odstąpienie, w obliczu znaczących spadków na rynkach ropy, i to jest coś, co Ministerstwo Skarbu i Państwa zamierza zastosować”, powiedział Mnuchin, dodając, że USA pozostaje "otwarte na rozmowy".
Gdzie indziej, wartość kontraktów terminowych na benzynę spada o 3,04% do poziomu 2,0327 USD za galon, podczas gdy na olej opałowy obniżyła się o 2,82% do 2,0733 USD za galon.
Tymczasem kontrakty terminowe na gaz ziemny zyskują o 0,47% do pułapu 2,765 USD za milion BTU.