(PAP) Marek Falenta rozpoczął proces sprzedaży wszystkich posiadanych bezpośrednio oraz pośrednio akcji Hawe. Przejęciem pakietu w Hawe zainteresowane są trzy podmioty, wśród których są zarówno inwestorzy branżowi, jak i finansowi - poinformowało PAP źródło zbliżone do transakcji.
"Falenta chce sprzedać wszystkie posiadane przez siebie bezpośrednio i pośrednio akcje Hawe, ten proces obecnie się toczy. Zainteresowane zakupem akcji Hawe są trzy podmioty, wśród których są zarówno inwestorzy branżowi, jak i finansowi" - powiedział rozmówca PAP.
"Proces jest dynamiczny, do finalizacji może dojść szybko" - dodał.
Źródło poinformowało PAP, że na sprzedaż wystawione są akcje posiadane przez Marka Falentę oraz kojarzony z nim cypryjski podmiot Trinitybay Investments Ltd. Obecnie Marek Falenta posiada bezpośrednio 28.023.509 akcji Hawe, dających 8 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki. Cypryski Trinitybay Investments Ltd. ma 28.023.509 akcji spółki, dających 27,08 proc. głosów na walnym.
PAP nie udało się skontaktować z Markiem Falentą w sprawie komentarza.
Biznesmen usłyszał w ubiegłym tygodniu zarzuty w sprawie współudziału przy nielegalnych podsłuchach, których treść publikował tygodnik "Wprost". Takie same zarzuty zostały postawione wiceprezesowi Hawe, Krzysztofowi Rybce (pomimo postawionych zarzutów Falenta i Rybka prosili, aby w mediach posługiwać się ich pełnymi danymi osobowymi). Podejrzani nie przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Grozi im do 2 lat więzienia.
We wtorek Hawe podało, że Krzysztof Rybka zrezygnował z pełnienia funkcji wiceprezesa zarządu Hawe, a ojciec Marka Falenty, Waldemar Falenta, zrezygnował z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej spółki.
"W ostatnich dniach znalazłem się w centrum wydarzeń, które były szeroko opisywane przez media. Stanowczo zapewniam, że stawiane mi, w związku z tymi wydarzeniami, zarzuty absolutnie nie mają pokrycia w rzeczywistości" - napisał Rybka w oświadczeniu przesłanym we wtorek PAP.
"Stawiane mi zarzuty nie mają żadnego związku z Hawe i jej spółkami zależnymi. Zdecydowałem się jednak złożyć rezygnację, mając świadomość, że długotrwałość całego procesu i jego medialny wymiar mogą – choć w sposób nieuprawniony – negatywnie wpłynąć na postrzeganie spółki" - dodał.
Hawe jest operatorem największej sieci światłowodowej w Polsce zbudowanej w celu świadczenia usług dla innych operatorów telekomunikacyjnych.
We wtorek o godz. 15.40 kurs Hawe na warszawskiej giełdzie rośnie o 1,9 proc. do 2,65 zł.